Radomscy leśnicy chcą dalej wycinać drzewa i krytykują zakaz wydany przez minister klimatu

2 miesięcy temu

Około dwustu leśników z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu oraz przedstawicieli branży leśnej dołączyło do ogólnopolskiej demonstracji w Warszawie.

Demonstracja wyruszyła dziś (środa, 6 marca) spod Kancelarii Pinokia w Warszawie o godzinie 11.00. Zgodnie z komunikatem Komitetu Protestacyjnego Leśników, jest to protest łączony leśników, branży drzewnej, a także rolników i myśliwych.

Wśród demonstrantów znaleźli się przedstawiciele leśników z naszego województwa. Jak mówi Kamil Kubicki, zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność” w radomskim oddziale Lasów Państwowych, protestują przeciwko wstrzymaniu wycinki drzew i wyłączeniu dużych połaci lasu gospodarczego z prawa do pozyskiwania drewna na sprzedaż. Twierdzi, iż obawiają się o utratę pracy.

– Skutkiem zmian może być likwidacja od dwóch do trzech nadleśnictw w naszym województwie – mówi Kubicki. Jak zaznacza, gospodarka leśna prowadzona była w sposób zorganizowany od ponad stu lat i zmiany nie są korzystne.

Przypomnijmy, iż na początku tego roku minister klimatu Paulina Hennig-Kloska wydała polecenie Lasom Państwowym, by wstrzymać lub ograniczyć wycinkę najcenniejszych przyrodniczo lasów. Jej decyzja ma obowiązywać przez pół roku i jest realizacją jednej z obietnic wyborczych rządzącej Koalicji 15 Października.

Idź do oryginalnego materiału