Radomir Wit pokazał skalę zniszczeń w Lądku-Zdroju. Powódź zrujnowała jego dom rodzinny. „Niszczycielska siła wody”

2 dni temu
Dziennikarz TVN24 pojawił się w Lądku-Zdroju. Radomir Wit, bo o nim mowa, pokazał w mediach społecznościowych, jak miejscowość wygląda po powodzi. Radomir Wit pokazał miejscowość po powodzi Dziennikarz TVN24 Radomir Wit opublikował w sieci zdjęcia i nagrania z rodzinnego Lądka-Zdroju. Miasto zalała lokalna rzeka – Biała Lądecka. Do tego w położonym powyżej Lądka Stroniu Śląskim pękła tama. W ten sposób miejscowość została zalana po raz drugi. Zniszczenia spowodowane przez żywioł są ogromne. Mieszkańcy mówią, iż sytuacja jest gorsza, niż podczas powodzi w 1997 roku. – Lądek-Zdrój jest w moim życiu od zawsze. To rodzinne miasto mojej mamy. Przyjeżdżamy tu, odkąd pamiętam. Z domu należącego do naszej rodziny zostało tyle, co widać. Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie – podał Wit w instagramowym story. Wskazał, jak wysoko sięgała woda. Zalane zostały partery domów. – Skala dramatu mieszkanek i mieszkańców Lądka jest olbrzymia. Masa osób pozostała dosłownie bez niczego. Ich domów już nie ma. Czekają na wsparcie i pomoc. To, jak niszczycielska była siła wody w ostatnich dniach, obrazuje chociażby widok na jeden z wiaduktów. A adekwatnie na to, co z niego zostało – kontynuował dziennikarz, pokazując fragment infrastruktury. Sam nie kryje, iż jest przerażony tym, co zastał na miejscu. – Ja
Idź do oryginalnego materiału