Index PVPI w sierpniu wynosi 4,27 lat
Eksperci z firmy Da Vinci Green Energy przygotowali kolejną edycję autorskiego wskaźnika PVPI – PV Profitability Index, określającego opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną. Najnowszy odczyt wskaźnika, uwzględniający aktualne ceny energii, wg danych za lipiec br. pokazuje, iż inwestycja w instalację fotowoltaiczną zwraca się w typowym gospodarstwie domowym w 4,27 lat. To o kilka miesięcy krócej niż wg wyliczeń z poprzedniego miesiąca.
Wprawdzie ceny prądu nieco zmalały – 65 groszy za kWh przy zużyciu do 2000 kWh przez gospodarstwo domowe, po przekroczeniu tego limitu cena za 1 KWh wyniesie 85 gr za kWh), nie zmienia to jednak faktu, iż czas zwrotu w instalację fotowoltaiczną wynosi trochę ponad 4 lata i pozostaje wciąż bardzo korzystny dla przeciętnego gospodarstwa domowego.
Wciąż dostępny jest Mój Prąd 5.0, w ramach którego kwota dotacji wynosi 6000 zł do instalacji fotowoltaicznej.
Program skierowany jest do prosumentów, którzy w dniu składania wniosku posiadają przyłączoną mikroinstalację fotowoltaiczną o mocy od 2 kWh do 10 kWh i rozliczają się za wyprodukowaną energię elektryczną w systemie net-billing.
Wysokość dopłat do instalacji PV i kryteria otrzymania to:
– same panele fotowoltaiczne – do 6 tys. zł,
– panele fotowoltaiczne plus komponenty – do 7 tys. zł,
– panele fotowoltaiczne plus magazyn energii – do 16 tys. zł,
– magazyn ciepła – do 5 tys. zł,
– system zarządzania energią – do 3 tys. zł.
Mój Prąd finansuje do 50 proc. kosztów instalacji. Dopłata trafia na konto prosumenta w ciągu kilku miesięcy od złożenia wniosku.
Program Mój Prąd 5.0 potrwa do 22 grudnia 2023 lub do wyczerpania środków. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zwiększa budżet programu Mój Prąd 5.0 o dodatkowe 450 mln. zł. Do tej pory łącznie wypłacono ponad 2 mld zł na ponad 470 tys. wniosków złożonych przez prosumentów.
Czy będzie jeszcze taniej?
Ostatni czas przyniósł znaczny spadek cen paneli fotowoltaicznych, spowodowany głównie spadkiem cen krzemu – głównego surowca w ich produkcji.
Mimo to, iż choćby jeżeli popatrzymy na to, co się dzieje na rynku produkcji paneli fotowoltaicznych w kontekście globalnym, a ściśle – chińskim (masowa produkcja paneli wpłynęła na obniżenie ich cen, czy też powrót do pewnej równowagi gospodarczej sprzed pandemii), to polskie okoliczności rynkowe – koszty pracy, magazynowania, transportu, brak wykwalifikowanych wykonawców, presja inflacyjna, które nie sprzyjają spadkom cen instalacji fotowoltaicznych całościowo.
Kalkulacje stopy zwrotu
Wskaźnik zwrotu inwestycji energii rozliczana na zasadach net-billingu
(ceny energii obejmują koszty zakupu i dystrybucji obowiązujące w roku 2022, oraz auto konsumpcję na poziomie 30%)
