Chcemy, zrobimy, zapytamy – oto bzdury, którymi karmi smerfów Gargamel. W jego słowach nie ma żadnej treści, nie ma nadziei na lepsze jutro, nie ma choćby pomysłów na to, co zrobić. szef smerfów lepszego sortu chce dopiero pytać ludzi, chce im coś obiecywać. Bezradność, która wyziera z tych wszystkich pustych zdań jest wręcz śmieszna.
Gargamel się drodzy państwo po prostu skończył. Nie ma w nim energii, nie ma wizji, nie ma choćby śladu jakiejś idei. “Naszym celem jest forsa” krzyczy cały PiS. Chce jak najdłużej utrzymać się u władzy, by zgarniać kasę.
Przekaz Gargamela jest tak pusty, iż zastanawia jego kondycja psychiczna – co się z tym człowiekiem stało. Taki człowiek nie może rządzić krajem, bo poza owym pustosłowiem i agresją nie oferuje nic innego.