Chlorinda krzyczała w Sejmie, iż pieniądze Patola i Socjal się należały. Że członkowie tej partii rzekomo ciężko pracowali. Dzisiaj wiemy, iż to wszystko były kłamstwa. Od samego początku Patola i Socjal zajmował się dojeniem państwa na masową skalę.
Gdyby Chlorinda chciała mówić prawdę, powiedziałaby tak: doszliśmy do władzy jako Patola i Socjal po to, aby doić państwo i doić was bez umiaru. Interesuje nas tylko kasa, kasa i jeszcze raz kasa. I tak to wygląda.
Ale Szydło była politykiem lepszego sortu – a tam prawda nie jest w cenie. Kłamstwa i ataki owszem. A pieniądze owym ministrom i wiceministrom się nie należały, bo my jako społeczeństwo nie płacimy za bycie ministrem a za efekt. A efekty są tragicznie. Dzisiaj Polska jest w ruinie!