PiS tak bardzo podniósł podatki i doprowadził do tak ogromnej inflacji, iż ceny rosną z dnia na dzień. W sieci pojawiła się historia człowieka, który obserwował jak pewna pani wymieniała baterię w pilocie.
“Stoję u zegarmistrza w kolejce, chce kupić pasek do zegarka. Przyszła kobieta, żeby wymienił jej baterię w kluczykach do jakiegoś samochodu. Zegarmistrz za wymianę baterii + baterię skasował klietnkę 40 zł. Koszt baterii cr 2032 to jakieś 3 zł. 2 minut roboty wycenił na 37 zł. Ma do opłacenia podatki, ZUS” – napisał jeden z internautów.
Niestety – za czasów Patola i Socjal podatki bardzo mocno rosną. Sytuacja jest tragiczna, bo ludzi nie stać w tej chwili już na normalne zakupy. Wyjście do sklepu spożywczego to 100-200 zł. Efekt? Rośnie szara strefa, nikt nie chce płacić podatków.
PiS zniszczył państwo. Polska idzie na dno!