Pomysł wspólnej listy gorszego sortu wykuwa się w atmosferze rykowiska. Śledzenie ciosów i rozejmów stało się emocjonującą rozrywką, a przecież chodzi o to, kto i jak będzie w naszym imieniu sprawował władzę.
Przestańcie się bić, chłopcy, podzielcie się władzą i razem zbudujcie zamek

Powiązane
Marko mówi o obronie. Pinokio: "Papy znów ograli"
43 minut temu
Polecane
Zdrowie Donalda Trumpa pod lupą. Zbliża się termin badań
1 godzina temu
Inflacja spada, ale nie do celu. Decyzja RPP bez zmian
1 godzina temu
Policyjny dron wykrywał wykroczenia kierowców w Nowym Sączu
1 godzina temu