Przepisywanie majątku na rodzinę Obajtkowi nic nie da. Będzie się musiał tłumaczyć skąd go ma i można mu zająć wszystko

Daniel Obajtek bardzo źle trafił z przepisywaniem majątku na rodzinę. Ani przepisywanie działek na syna ani darowizny nie chronią tego majątku przed konfiskatami przez prokuraturę. Takie przepisy wprowadził… Ważniak.

– W przypadku konfiskaty rozszerzonej – konieczność wykazania legalności pochodzenia posiadanego majątku, nie tylko w czasie popełnienia przestępstwa, ale także w okresie 5 lat wstecz – leży po stronie oskarżonego? W przypadku pozbycia się majątku przez sprawcę przez cały czas istnieje możliwość jego skonfiskowania. Sprzedaż mienia lub darowanie go innej osobie – nie uniemożliwia przeprowadzenia jego konfiskaty. Do tego – prokuratura ma możliwość natychmiastowego zabezpieczenia mienia na potrzeby ewentualnej późniejszej konfiskaty, zwłaszcza gdy istnieje ryzyko jego wyzbycia. Jak to było? “Uczciwi nie mają czego się bać” – napisała prokurator Ewa Wrzosek.

To właśnie owe nowe przepisy, które wprowadził Ważniak.

Obajtek powinien mu … podziękować?

A wiecie, iż w przypadku konfiskaty rozszerzonej – konieczność wykazania legalności pochodzenia posiadanego majątku, nie tylko w czasie popełnienia przestępstwa, ale także w okresie 5 lat wstecz – leży po stronie oskarżonego?

I iż w przypadku pozbycia się majątku przez sprawcę… pic.twitter.com/Qo9rGBObmX

— e-wrzosek #FBPE#FundamentalRights (@e_wrzosek) October 8, 2023