Przemysł tworzyw sztucznych przeciwko podwyżce podatku plastikowego. „To może pogłębić deindustrializację”

2 godzin temu
Czas2 min

Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych apeluje do Komisji Europejskiej o utrzymanie obecnej stawki podatku plastikowego na poziomie 0,80 euro za kilogram. Organizacja sprzeciwia się planowanemu zwiększeniu opłaty do 1,00 euro za kilogram, argumentując, iż może to pogłębić problemy konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw bez realnego wpływu na poprawę stanu środowiska.

Podatek od plastiku, oficjalnie nazywany Plastics Own Resource, został wprowadzony w celu częściowego zbilansowania strat w budżecie UE po Brexicie. Chociaż mechanizm ten jest oficjalnie uznawany za instrument wspierający działania proekologiczne, branża twierdzi, iż w rzeczywistości stanowi głównie narzędzie do pozyskiwania funduszy na realizację budżetu UE.

„W rzeczywistości stanowi narzędzie do pozyskiwania funduszy na realizację budżetu UE, a nie wspieranie transformacji przemysłowej w zakresie ograniczenia niepoddanych recyklingowi odpadów z tworzyw sztucznych” – wyjaśnia Robert Szyman, dyrektor generalny Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych.

Wyzwania dla konkurencyjności przemysłu

Według reprezentantów branży, zwiększenie stawki podatku na tym etapie może jedynie pogłębić trudności konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw, w tym także w Polsce. Polski przemysł tworzyw sztucznych boryka się już z problemami strukturalnymi związanymi z wysokimi kosztami energii, pracy oraz koniecznością spełniania rygorystycznych norm środowiskowych.

Wprowadzenie dodatkowych obciążeń fiskalnych w tym kontekście może pogłębić kryzys deindustrializacji, prowadząc do zamykania zakładów produkcyjnych i recyklingowych. Paradoksalnie, takie działania mogłyby zaszkodzić dalszemu rozwojowi sektora zamiast wspierać transformację ku gospodarce o obiegu zamkniętym.

Postulat przekierowania wpływów na cele środowiskowe

Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych proponuje, aby część wpływów z podatku plastikowego została przeznaczona na cele, które rzeczywiście wspierałyby rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym. Chodzi przede wszystkim o podwyższenie jakości zbiórki i selekcji odpadów z tworzyw sztucznych oraz zwiększenie poziomu użycia surowców z recyklingu w nowych wyrobach.

„Wpływy z podatku nie powinny być przeznaczone jedynie na cele ogólne w budżecie UE z pominięciem głównego celu, jakim jest wspieranie transformacji przemysłu tworzyw sztucznych w kierunku zrównoważonego rozwoju” – podkreśla Szyman.

Propozycja funduszu dedykowanego

Organizacja apeluje do Komisji Europejskiej o skierowanie części wpływów z podatku plastikowego na fundusz dedykowany wspieraniu działań związanych z poprawą efektywności gospodarki o obiegu zamkniętym. Szczególny nacisk ma być położony na zbiórki, segregację i recykling odpadów z tworzyw sztucznych.

Branża argumentuje, iż tylko takie podejście może zapewnić realne wsparcie dla przemysłu tworzyw sztucznych, który jest kluczowym elementem gospodarki UE, jednocześnie wspierając transformację ku zrównoważonemu rozwojowi.

Znaczenie dla transformacji przemysłowej

Debata wokół podatku plastikowego odzwierciedla szersze wyzwania związane z transformacją przemysłową w Unii Europejskiej. najważniejsze jest znalezienie równowagi między celami środowiskowymi a utrzymaniem konkurencyjności europejskiego przemysłu. Efektywna gospodarka o obiegu zamkniętym wymaga nie tylko odpowiednich regulacji prawnych, ale także inwestycji w infrastrukturę recyklingową oraz innowacyjne technologie przetwarzania odpadów. Przekierowanie części wpływów z podatku plastikowego na konkretne działania wspierające recykling mogłoby przyczynić się do rzeczywistej transformacji sektora, jednocześnie zachowując konkurencyjność europejskich przedsiębiorstw na globalnym rynku.

Idź do oryginalnego materiału