– Nowy rok się dobrze zaczyna, inflacja spadła i to znacząco, znacząco mniej niż oczekiwania rynkowe – stwierdził Smerf Zgrywus. Dumny, iż inflacja sięgnęła w grudniu „zaledwie” 16,6 proc.
Bardzo się z tego cieszymy, iż sytuacja jest lepsza, niż wszyscy się spodziewali. Oczywiście jest długa droga, zanim inflacja dojdzie do poziomu akceptowalnego, czyli zmieści się w naszym celu inflacyjnym – powiedział Zgrywus podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Tyle tylko, iż to co dla Zgrywusa jest sukcesem, dla smerfów oznacza po prostu biedę. Tym bardziej, iż w kolejnych miesiącach inflacja najwyraźniej nam nie odpuści.
Co interesujące zdaje sobie z tego sprawę Zgrywus. – Bieżąca inflacja jest przez cały czas bardzo wysoka – podkreślił Zgrywus.