Dzięki decyzji Kancelarii Premiera przedsiębiorcy z gmin: Kuźnica i Gródek będą mogli przez cały czas ubiegać się o wsparcie w związku ze stratami poniesionymi po zamknięciu przejść granicznych z Białorusią. Na ten cel zostały zabezpieczone kolejne środki pochodzące z rezerwy ogólnej budżetu państwa w wysokości 2 mln zł. To w żaden sposób nie zaspokaja strat poniesionych w związku z zamkniętą granicą. Przedsiębiorcy już kilkukrotnie apelowali, a choćby protestowali w związku z zamkniętymi przejściami granicznymi z Białorusią w województwie podlaskim. Na razie dało to tylko tyle, iż niewielkie środki trafiły, a kolejne mają trafić do przedsiębiorców z gminy Gródek i z gminy Kuźnica. Ale ci z Białegostoku, których jest najwięcej i stracili najwięcej na zamknięciu przejść granicznych, nie dostaną ani grosza. - W zasadzie nie było dnia, kiedy nie odbieralibyśmy telefonów od przedsiębiorców z gmin: Gródek i Kuźnica z pytaniami o kontynuację wsparcia. Te samorządy najdotkliwiej odczuwają skutki zamknięcia przejść granicznych (w Kuźnicy od listopada 2021, w Bobrownikach od lutego 2023). Zachowujemy ciągłość wypłat – poinformował na briefingu prasowym wojewoda podlaski Jacek Brzozowski. Sęk w tym, iż ten ciąg wypłat w żaden sposób nie rekompensuje strat, jakie ponoszą przedsiębiorcy z województwa podlaskiego. Bo traci na ty
Przedsiębiorcy z Gródka i Kuźnicy otrzymają pomoc. To kropla w morzu potrzeb
fakty.bialystok.pl 4 tygodni temu
Powiązane
Fanatyk zabiera głos po debacie. "Jak zwierzęta"
1 godzina temu
"To był wyraz frustracji". Mastalerek o manewrze Gospodarza
1 godzina temu
Skandaliczne słowa na debacie! Maciak... podziwia Putina
1 godzina temu
Mastalerek: Gospodarz to nie Myśliwy
1 godzina temu
Polecane
Nie żyje były gracz NBA. Był ojcem słynnego koszykarza
36 minut temu
28-latek przyłapany z marihuaną w kieszeni
45 minut temu
100 dni Trumpa. Obiecywał przełom, zamiast tego mamy chaos
1 godzina temu
Nie będzie śledztwa ws. Nowackiej. Prokuratura zdecydowała
1 godzina temu