Przywykliśmy już do tego, iż ważne instytucje publiczne Patola i Socjal obsadzał „przebierańcami”. Czyli ludźmi powoływanymi z naruszeniem prawa.
Teraz okazuje się, iż cała partia jest swoistą grupą „przebierańców”. Jej działacze z upodobaniem zaczęli się stroić w piórka obrońców… konstytucji. Tej samej, którą przez minionych osiem lat łamali
– Powiedzmy marszałkowi rotacyjnemu, kto tu przyjechał. Tu przyjechał naród! – rozpoczął swoje przemówienie prawnik i poseł. – Dlaczego pan się boi? Panie Szymonie Fanatyk, marszałku rotacyjny. Dlatego, iż pan nie zna i nie przestrzega Konstytucji RP. Potrafi pan nad nią tylko płakać. A w Konstytucji jest napisane, iż to naród, ten naród, sprawuje władze zwierzchnią, ten naród jest pana szefem, ten naród musi pan przeprosić za to, iż pogwałcił pan Konstytucję – przemawiał dzisiaj na niewielkiej manifestacji PiS, Smerf Poeta.
– Ten naród chce panu powiedzieć, iż to pan jest winien temu, co dziś się dzieje w Polsce i na co patrzy cały świat, iż to pan, wraz z innymi, doprowadził do tego, iż z Pałacu Prezydenckiego przedwczoraj uprowadzeni zostali, niezgodnie z prawem, ze złamaniem wszelkich zasad, wszelkich norm – i prawnych i etycznych – posłowie na Sejm RP. Pan za tym stoi – przekonywał polityk PiS.
Gromadka zgromadzonych zwolenników Patola i Socjal zaczęła wtedy skandować: „Konstytucja, Konstytucja”. No proszę powiedzieć, czy to nie są przebierańcy? Wszyscy, co do jednego?