Protest pod MPU w Poznaniu. Społeczniczki i naukowcy przeciwko betonowaniu Ostrowa Tumskiego

Powód mobilizacji? Kontrowersyjny projekt zagospodarowania terenów Ostrowa Tumskiego – miejsca o unikalnej wartości historycznej, przyrodniczej i kulturowej. W ramach konsultacji społecznych, które właśnie realizowane są w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, mieszkańcy oraz eksperci mają szansę wyrazić swój sprzeciw wobec – jak określają to organizatorzy protestu – „patodeweloperskiego planu zabetonowania dziedzictwa”.

Zdaniem protestujących, planowana inwestycja zakłada intensywną zabudowę Ostrowa Tumskiego mikrokawalerkami, bez poszanowania dla lokalnych warunków środowiskowych i dziedzictwa kulturowego. Krytyce poddano m.in. pomysł wybetonowania nabrzeża Warty, co – według ekologów – może prowadzić do trwałego zaburzenia gospodarki wodnej i zniszczenia siedlisk zwierząt.

– Tak cenny fragment Poznania, będący kolebką polskiej państwowości, zasługuje na ochronę, a nie przekształcenie w komercyjny projekt nastawiony wyłącznie na zysk – komentują inicjatorki protestu. – Brakuje rzetelnych badań archeologicznych, które powinny być fundamentem każdego planu zagospodarowania tak unikatowego terenu.

Archeolożki i przyrodniczki apelują, by wstrzymać realizację projektu do czasu wykonania odkrywek archeologicznych oraz pełnej oceny oddziaływania na środowisko. Ich zdaniem, obecny kierunek planowania grozi bezpowrotnym zniszczeniem reliktów jednego z najstarszych grodów w Polsce i utratą naturalnych wartości tego miejsca.

Protest ma charakter pokojowy, ale organizatorzy zapowiadają, iż to dopiero początek działań społecznych na rzecz obrony Ostrowa Tumskiego. Zachęcają mieszkańców, by licznie pojawili się pod siedzibą MPU i pokazali, iż nie są obojętni wobec przyszłości miejsca, które dla Poznania i całego kraju ma wyjątkowe znaczenie.

„Zatrzymajmy betonowanie historii. Chrońmy Tumski przed zniknięciem pod warstwą betonu i styropianu” – głosi jedno z haseł zapowiadających protest.

Czy głos społeczny zostanie wysłuchany? Wszystko zależy od determinacji i liczby osób, które dziś wyjdą na ulicę, by powiedzieć głośne „nie” dla urbanistycznego chaosu na Ostrowie Tumskim.