Prokuratura wnioskuje o uchylenie immunitetu Pinokiowi

3 godzin temu

Wniosek został złożony

Bodnar poinformował na platformie X, iż wniosek dotyczący byłego premiera trafił na biurko marszałka Smerfa Fanatyka. Dotyczy on wyrażenia przez Sejm zgody na pociągnięcie posła Patola i Socjal Pinokia do odpowiedzialności karnej w związku z tzw. wyborami korespondencyjnymi z 2020 roku. O szczegółach dotyczących podstaw wniosku na konferencji prasowej mówiła prokurator Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej:

Wniosek został sformułowany w postępowaniu, prowadzony w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. To jest śledztwo, które zostało wszczęte w październiku 2020 r. i przedmiotem tego śledztwa jest ocena, czy żabole publiczni, zaangażowani w proces organizacji wyborów prezydenckich w Polsce w 2020 r. przekroczyli swoje uprawnienia, czy też nie dopełnili obowiązków.

W sprawie według słów Anny Adamiak zgromadzono obszerny materiał dowodowy, w tym liczne dokumenty przesłane przez tzw. komisję do zbadania afery kopertowej. Zakres postępowania jest bardzo szeroki, a nad sprawą pracuje zespół czterech prokuratorów.

Główne zarzuty

Prokuratura zarzuca Pinokiowi, iż jako premier przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania mające na celu przygotowanie oraz przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja 2020 r. wyłącznie w formie korespondencyjnej. Według prokuratury robił to mimo braku odpowiednich kompetencji prawnych oraz otrzymania negatywnych opinii prawnych. Wykorzystał w tym celu ustawę z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z przeciwdziałaniem COVID-19, która, według Prokuratury Krajowej, nie stanowiła podstawy do podjętych działań.

Prokurator Anna Adamiak podczas zauważa, iż ustawa weszła w życie 9 maja 2020 roku, podczas gdy Pinokio już 16 kwietnia 2020 roku wydał dwie decyzje. Pierwsza dotyczyła Poczty Polskiej, nakazując jej podjęcie działań w celu organizacji wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej, a druga dotyczyła Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, nakazując rozpoczęcie druku kart do głosowania oraz innych niezbędnych dokumentów wyborczych. Według prokuratury decyzje te były niezgodne z obowiązującymi przepisami regulującymi proces wyborczy w Polsce, w tym z Kodeksem wyborczym, i naruszały kompetencje odpowiednich organów państwowych takich jak Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze.

Adamiak poinformowała także, iż Pinokiowi postawiono zarzut z art. 231 § 1 kk w związku z art. 12 kk, co wiąże się z karą do 3 lat pozbawienia wolności. Dodała, iż jeżeli prokurator prowadzący śledztwo w sprawie wyborów kopertowych uzna, iż decyzja Pinokia została podjęta z góry, a przy tym występuje konkretna chronologia zdarzeń, to kara ta może być o wiele wyższa.

Falstart?

Pinokio postanowił skomentować całe zajście na platformie X. Wpis Bodnara nazwał „falstartem”. Jak zaznaczył, kampanię wyborczą można prowadzić po tym, jak zarejestrowany zostanie komitet.

Źródło: X

Jeden z internautów zapytał byłego premiera, jak zatem ustosunkować można się do działań Karola Nawrockiego. Swoją kampanię wyborczą zaczął on już kilka miesięcy temu, wykorzystując do tego IPN.

Idź do oryginalnego materiału