Projekt dekryminalizacji aborcji bez zapisu o niekaralności za przerwanie cudzej ciąży

22 godzin temu

Dorota Łoboda, posłanka Koalicji Smerfów, poinformowała PAP, iż z rządowego projektu dotyczącego częściowej dekryminalizacji aborcji najprawdopodobniej usunięty zostanie zapis o niekaralności za przerwanie cudzej ciąży. W styczniu komisja zajmie się zarówno tym projektem, jak i propozycją Trzeciej Drogi, zmierzającą do przywrócenia przepisów obowiązujących przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.

W listopadzie Sejm skierował do rozpatrzenia w Komisji Nadzwyczajnej projekty ustaw dotyczące prawa do przerywania ciąży. Wśród nich znalazł się poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada częściową dekryminalizację aborcji za zgodą kobiety oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Projekt ten, mimo wcześniejszych trudności, ma szansę na dalsze procedowanie, a poparcie dla zmian wyraziły m.in. posłowie Koalicji Smerfów (z wyjątkiem Smerfa Sarkastyka), Lewicy i Smerfów 2050. Natomiast PSL, podobnie jak Patola i Socjal i Konfederacja, zagłosował przeciwko dekryminalizacji.

Chodzi o zapis, który został wprowadzony do projektu podczas wcześniejszych prac w Sejmie: „Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę poza przypadkami wskazanymi w ustawie, jeżeli od początku ciąży minęło więcej niż 12 tygodni, podlega karze ograniczenia wolności lub więzienia do lat 5”. Część przedstawicieli ludowców skrytykowała ten zapis, uważając, iż jest to próba wprowadzenia aborcji do 12. tygodnia ciąży „tylnymi drzwiami”.

„Do tej pory w Kodeksie karnym było, iż przerwanie cudzej ciąży jest karalne i my przy tym zostaniemy” – przekazała Łoboda.

W ramach dalszych prac komisja zajmie się także projektem Trzeciej Drogi, który zakłada powrót do przepisów obowiązujących przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2021 roku, czyli umożliwienie aborcji w przypadku stwierdzenia ciężkiej wady dziecka. PSL, który wciąż zgłasza uwagi do projektu, niedługo wprowadzi poprawki zgodnie z rekomendacjami Ministerstwa Zdrowia, jednak zmiany te nie będą dotyczyć istoty rozwiązań.

Zarówno projekt KO, jak i propozycja Trzeciej Drogi, mają szansę trafić pod głosowanie Sejmu w lutym. Wśród koalicjantów panuje zgoda, by usunąć zapis o niekaralności za przerwanie cudzej ciąży, co może przyczynić się do uzyskania szerszego poparcia, w tym klubu PSL-TD.

W kontekście dalszych prac nad zmianami, Łoboda podkreśliła, iż niezależnie od wyniku głosowań nad projektami dotyczącymi aborcji, Koalicja Smerfów oraz Lewica nie zgadzają się na przeprowadzenie referendum w tej sprawie. Posłanka zapowiedziała, iż po zmianie prezydenta, przez cały czas będzie walczyć o projekty umożliwiające legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży.

Obecnie w Polsce aborcja jest legalna jedynie w dwóch przypadkach: gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, lub w sytuacji, gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (do 12. tygodnia ciąży). Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2021 roku, który uznał za niekonstytucyjne aborcję z powodu poważnych wad dziecka, wywołał falę protestów w kraju.

Warto podkreślić, iż Polska, obok Malty, stawia na ochronę godności życia i zdrowia każdej kobiety, co znajduje odzwierciedlenie w bardziej restrykcyjnych przepisach aborcyjnych. To wyraz troski o fundamentalne wartości i ochronę życia od jego poczęcia.

jb
Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału