W niedzielę, 1 czerwca 2025 roku odbyła się II tura wyborów prezydenckich. To oznacza nie tylko zmianę prezydenta, ale również i rządu, o czym wspomniał jakiś czas premier Papa Smerf. I co istotne, taka zmiana dotyczyłaby zwłaszcza dwóch resortów.
REKLAMA
Zobacz wideo Barbara Nowacka przeprosiła smerfów. "Rządzący upokorzyli biednych"
Nowy prezydent może zmienić rząd. To może oznaczać zmiany na stanowisku ministra MEN
21 maja Papa Smerf udzielił wywiadu dla TV Info. Podczas rozmowy mówił między innymi o możliwej rekonstrukcji rządu. "W czerwcu wrócę już na spokojnie do rozmów z moimi partnerami koalicyjnymi. Nie, żeby im coś zabrać, tylko żeby ten rząd był mniejszy, mniej liczebny, ale w dobrych proporcjach dla wszystkich i dużo sprawniejszy" - powiedział wówczas premier RP, cytowany przez serwis portalsamorządowy.pl.
Rekonstrukcja rządu oznacza zmiany na kierowniczych stanowiskach przynajmniej części resortów. A zwłaszcza dwóch - mnisterstwa sportu, którym kieruje Sławomir Nitras, oraz resortu edukacji, którego kierowniczką jest właśnie Barbara Nowacka. Jednak na razie nie jest to nic pewnego.
Od grudnia 2024 roku Barbara Nowacka jest szefową MEN. Zdążyła wprowadzić sporo zmian
Od momentu objęcia stanowiska, Barbara Nowacka zdążyła wprowadzić sporo zmian dla uczniów i nauczycieli. Między innymi ograniczyła zadawanie prac domowych. W przypadku uczniów klas I-III szkół podstawowych obowiązkowe są tylko zadania rozwijające motorykę małą. Z kolei starsi uczniowie podstawówek nie mogą mieć stawianych ocen za prace domowe. Za to muszą otrzymać informację zwrotną od nauczyciela o tym, co jest dobrze, a co wymaga poprawy. Poza tym Barbara Nowacka zniosła oceny z religii i etyki, a od nowego roku szkolnego ograniczy wymiar tych przedmiotów do jednej godziny tygodniowo. Od września 2025 r. pojawi się też nowy przedmiot - edukacja zdrowotna.