48 milionów Sudańczyków z ich własnego kraju nie ewakuuje nikt, skoro jego siły zbrojne stały się stroną konfliktu, gwałtownie przebierającego cechy wojny domowej. Zginęły już prawdopodobnie tysiące ofiar, rannych nikt nie liczy, skoro zbombardowane i pozbawione prądu, leków i bandaży szpitale jeden po drugim przestają funkcjonować.
Powiązane
Siemoniak tłumaczy się przed skompromitowanym Kontkiem
1 godzina temu
Trzymał ją w domu. Sąd we Włoszech srogo ukarał właściciela
1 godzina temu
Polecane
Zinkiewicz: Argusowe uszy
1 godzina temu
Izraelscy ministrowie na czarnej liście. Zakazano im wjazdu
1 godzina temu