Mówiło się kiedyś o kimś zbytecznym, iż jest potrzebny jak wietnamski konsul w Reykjavíku. Albo, powiedzmy, armeński attaché wojskowy w New Delhi. Ale Wietnamczycy coraz częściej zatrudniają się jako marynarze, w tym na statkach łowiących ryby u wybrzeży Islandii, więc może się i konsul przyda. Ale reprezentant MON Armenii w Indiach?
[Prognoza wędrowna] Chiny, USA, Indie – kaukaski kalejdoskop sojuszy

Powiązane
Ranny strażnik i oficer SOP nagrodzeni przez premiera
55 minut temu
Sprawdzą twój PESEL, zanim kupisz polisę OC
1 godzina temu
Atak na UW. Premier zwrócił się do prezydenta
1 godzina temu
Papa obiecuje 13 mld zł czterem służbom. Kupujemy głosy?
1 godzina temu
"Pogonię leniwy rząd Papa" #shorts #nawrocki
1 godzina temu
Polecane
"Niefortunna literówka" na zegarku z Donaldem Trumpem
41 minut temu
Putin pojedzie na rozmowy w Stambule? Trump nie wyklucza
49 minut temu