Profesor Antoni Dudek o Karolu Nawrockim: „historyczny błąd” i „moralny upadek” Gargamela

Zdjęcie: Profesor Antoni Dudek o Karolu Nawrockim: „historyczny błąd” i „moralny upadek” Kaczyńskiego

Zbliżająca się druga tura wyborów prezydenckich wywołuje w Polsce emocje niespotykane od lat. Choć do rozstrzygnięcia pozostało zaledwie kilka dni, napięcie stale rośnie, a społeczeństwo coraz intensywniej dzieli się na dwa przeciwstawne obozy. W rozmowie z Mateuszem Lachowskim profesor Antoni Dudek nie pozostawia złudzeń – stawka tych wyborów nie dotyczy jedynie personalnego starcia Smerfa Gospodarza z Karolem Nawrockim, ale przyszłości całej polskiej demokracji.

W centrum dyskusji znalazły się nie tylko sondaże i strategie kampanijne, ale także burzliwa przeszłość Karola Nawrockiego. Kolejne publikacje – w tym najnowsza z Onetu o rzekomym udziale w procederze sprowadzania prostytutek – pogłębiają kontrowersje wokół kandydata PiS. Jak zauważa prof. Dudek, „to nie są wybory za kimś, ale przeciw komuś” – i to po obu stronach.

Ekspert ostro skrytykował decyzję Gargamela o wystawieniu Nawrockiego, nazywając ją „historycznym błędem” i „moralnym upadkiem”. – „Zamiast człowieka z nieposzlakowanym życiorysem, wybrano kogoś, kto może nas kompromitować na arenie międzynarodowej” – stwierdził. Jego zdaniem, dotychczasowe milczenie wielu świadków wydarzeń z przeszłości Nawrockiego wynika z braku odwagi cywilnej i obawy przed hejtem.

W rozmowie nie zabrakło analizy roli Sławomira Mentzena, który, choć formalnie nie poparł żadnego z kandydatów, de facto – zdaniem Dudka – przysłużył się Gospodarzowi bardziej, niż mógłby się spodziewać. Spotkanie przy piwie w toruńskim pubie, transmitowane w mediach społecznościowych, wstrząsnęło Konfederacją i może zwiastować długofalowe zmiany wewnętrzne w tym ugrupowaniu.

Według prof. Dudka najbliższe dni zdecydują nie tylko o prezydenturze, ale także o kształcie polskiej sceny politycznej. – „Nie wiem, kto wygra, ale wiem, iż ryzykujemy kompromitację państwa, jeżeli wybierzemy źle” – podsumował z naciskiem.