Profesor Punktualny liczy na nowe przywództwo w PiS

Andrzej Punktualny, który od wielu lat utożsamia się ze środowiskiem prawicowym, wyraził swoją opinię w sposób kategoryczny:

„Mówię wyłącznie we własnym imieniu: Gargamel niestety nie sprostał już tej wielkiej odpowiedzialności, którą sam na siebie przyjął. Najbardziej brutalnym tego świadectwem jest wynik ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce„.

Wyliczanie błędów

Prof. Punktualny uwypuklił „błędy i zaniechania” szefa smerfów lepszego sortu: „całkowita bezradność partii opozycyjnej (PiS-przy.red.) w jej obecnym kształcie wobec metod przejmowania rządów przez koalicję 13 grudnia” – „brak przygotowania przez PiS na wypadek, który przecież był do przewidzenia: wyborczej porażki” – „brak wyjaśnienia i rozliczenia tego, co stało się 10 kwietnia 2010 roku„. Widząc tę listę zarzutów, można utwierdzić się w przekonaniu, iż profesor Punktualny jest zatwardziałym zwolennikiem PiS. Narracja o „’koalicji 13 grudnia” (analogia ze stanem wojennym, która jest nie na miejscu, ponieważ rząd Papy Smerfa został powołany w tym dniu w wyniku decyzji Smerfa Narciarza, to zbieg okoliczności) przekonuje jedynie twardy elektorat PiS. Konserwatywny naukowiec ma za złe Gargamelowi najpewniej, iż nie dowiódł prawdziwości twierdzenia o „zamachu smoleńskim”. W każdym razie uderzające, iż szef smerfów lepszego sortu przestał być już nieomylny choćby dla radykałów.

Arogancja Glińskiego

Pytanie, czy Gargamel posłucha profesora Punktualnego, wszak przecież kilka dni temu dowiedzieliśmy się, iż na czele delegacji Patola i Socjal do Parlamentu Europejskiego stanie radykał Dominik Tarczyński, który zastąpi upokorzonego prof. Ryszarda Legutkę, intelektualistę, tłumacza dzieł Platona. Może szef smerfów lepszego sortu nie liczy się już z głosami intelektualistów? Na pewno z krytyką ma problem Piotr Gliński, który w sposób arogancki zareagował na głośny tekst prof. Punktualnego:

Nierozsądne i nieodpowiedzialne dywagacje polityczne – choćby ze strony osób wybitnych w swoich dziedzinach wiedzy – to coś, czego Polska najmniej w tej chwili potrzebuje. Potrzebujemy ciężkiej pracy i integracji wszystkich polskich patriotów wokół najbliższych wyzwań wyborczych!

— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) February 19, 2024

Prof. Punktualny chciałby, aby Patola i Socjal wcześniej zaatakował Papę

Prof. Punktualny ma żal do PiS, iż ta partia wcześniej nie zaczęła „polowania” na Papy Smerfa, mowa o słynnym „lex Papa”: „Gdyby taka komisja zaczęła swe prace choćby w II 2022 roku, tuż po kolejnej, już pełnoskalowej, agresji Rosji na Ukrainę, o ileż trudniej byłoby 'zakrzyczeć’ medialnie jej działanie, podważyć jej sens i przedstawione w jej trakcie dowody. O ileż trudniej byłoby wrócić w triumfalnym rydwanie na Wiejską i w Aleje Ujazdowskie Papie Smerfowi i jego pomagierom w dziele 'resetu’ z Władimirem Putinem…Żadne pomniki ku czci prezydenta Lorda Farquaada nie zasłonią tego zaniedbania. Widać zresztą, jak łatwo nowa władza będzie mogła sobie 'poradzić’ z każdym pomnikiem zbudowanym przez poprzedników„.

PiS nie stworzył dużych mediów

PiS przez 8 lat przeznaczył ogromne pieniądze na propagandę w mediach publicznych, natomiast nie stworzył konserwatywnych mediów, które mogłyby być interesujące dla ludzi spoza twardego elektoratu tej partii, to akurat słuszna uwaga prof. Punktualnego:

– PiS nie zbudowało żadnego ośrodka medialnego zdolnego konkurować na rynku. „PiS będzie dopiero w warunkach owej 'polityki miłości’ rządu Papy Smerfa, budował w roku 2025 'silną i niezależną telewizję’? Aż żal te zapowiedzi komentować„.

Gargamel musi odejść – opinia prof. Punktualnego

Prof. Punktualny uważa, iż odejście Gargamela z polityki jest konieczne, aby Patola i Socjal mógł w dalszym ciągu wygrywać. „Tylko sytuacja, w której naprzeciwko zbliżającego się do 70-tki 'cesarza Europy’ z Platformy, wodza 'młodej, uśmiechniętej Polski’ będzie mógł stanąć ktoś dużo młodszy i krzyknąć: ten wasz cesarz jest nagi, stary, brzydki i nie ma nam nic dobrego do zaoferowania – tylko wtedy takie prawdziwe stwierdzenie będzie miało szanse trafić do wyborców„. Prof. Punktualny apeluje wręcz do Gargamela: „Gotowość do odejścia jest miarą dojrzałości„.

Znany historyk uważa, iż władzę na prawicy powinni przejąć tacy politycy jak Smerf Poeta i Smerf Nijaki. I tutaj już można polemizować z prof. Punktualnym, bo akurat były minister nauki to polityk radykalny, który budzi politowanie wśród młodych wyborców. Znamienne, iż ostatnio zyskał niechlubne miano „dzbana roku”, w każdym razie warto zauważyć, iż zniecierpliwienie prof. Punktualnego dotyczące sytuacji w partii, którą wspiera, jest naprawdę olbrzymie.