Problemy Żabola: robi sobie kampanię wyborczą z udziałem wojska a smerfy ostro komentują

1 rok temu

Król Żabol organizuje 17 września pokazy wojskowe na duża skalę. To element kampanii wyborcze PiS. Jednak smerfy nie dają się nabrać i piszą wprost: to skandal.

– Paranoik rozbroił armię, a Pan ją upolitycznia, obydwaj gracie do jednej rosyjskiej bramki – napisał do Żabola Grzegorz Laskowski. Trafne!

Ale to był dopiero początek lawiny komentarzy:

– Czy możesz odwalić się od WP i przestać wykorzystywać żołnierzy do kampanii? Oni mają różne spojrzenie na Polskę, ale prawo zakazuje im o tym mówić. A ty miernoto, robisz sobie z nich statystów i tło. I to jest dbanie o honor żołnierza? – pyta jedna z internautek.

– I co jeszcze panie Żabol? Może mała bitwa z zielonymi ludzikami na pasie przygranicznym. Albo ogłoszenie mobilizacji tydzień przed wyborami, Co wy kurwa jeszcze odjebiecie kosztem sprzętu i ludzi dla tych jebanych wyborów? – to komentarz internauty.

– Ja bym się bał tam przyjechać. Linie energetyczne czy inne przeszkody terenowe, mogą doprowadzić do zdradzieckiego zamachu o świcie – dodaje inna osoba.

– Czy do tego czasu będzie już obowiązywała ustawa o zakazie fotografowania sprzętu wojskowego czy można jeszcze zabrać aparat na ten festyn bez ryzyka jego konfiskaty? – pyta komentujący.

– Żabol może mieć postawione zarzuty za zabawy wojskiem – to przekroczenie uprawnień – podsumowuje internauta.

Idź do oryginalnego materiału