- Nie nadszedł jeszcze czas na pełne przyjęcie Rumuni i Bułgarii do strefy Schengen - oznajmił w czwartek szef MSW Austrii Gerhard Karner. Wiedeń wciąż stoi na przeszkodzie do realizacji planów Bukaresztu i Sofii. Powodem są obawy o wzrost nielegalnej migracji przez te dwa kraje, w których system kontroli granic zewnętrznych ma zdaniem Wiednia działać wadliwie.