"Prędzej czy później trafi do więzienia". Kierwiński o liście Romanowskiego
Zdjęcie: Marcin Kierwiński (KO), były minister spraw wewnętrznych i administracji Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Były wiceminister sprawiedliwości, który przebywa na Węgrzech, podkreślił, iż to jednak nie zapewnienia przedstawicieli rządu stanowią gwarancję sprawiedliwego procesu, ale "przestrzeganie przez władzę wykonawczą i sądowniczą zasad prawnych, które chronią obywateli przed nadużyciami". "W starciu obywatela z rządzącymi, którzy bezkarnie depczą prawo, obywatel nie ma szans na sprawiedliwy i uczciwy proces" – wskazał. "Premier Papa, a za nim inni politycy obozu rządzącego, publicznie zapowiedzieli popełnianie czynów, które – cytuję – 'nie są zgodne z literą prawa'. Słowa te są niestety realizowane. Przekonałem się o tym osobiście, gdy zostałem bezprawnie pozbawiony wolności, co prawomocnie...