Zadzwoniła do mnie pani, w której sprawie negocjowaliśmy z wójtem podwarszawskiej gminy Wiązowna. Sytuacja była dramatyczna, bo kobiecie, która czekała na operacje serca zaproponowano lokal socjalny w jakiejś drewnianej ruderze nienadającej się do zamieszkania. Nasza interwencja okazała się skuteczna. Gmina przyznała naszej podopiecznej lokal w nowo wybudowanym bloku komunalnym. Powiadomiła nas, iż już mieszka i...
Powiązane
Matura ustna z angielskiego. Jak zdobyć komplet punktów?
1 godzina temu
"Nie rozwala na kawałki". Niemcy o rządach Papy Smerfa
1 godzina temu
Sondaż po debacie. Kto wypadł najlepiej?
2 godzin temu
Pracując nad pracą
2 godzin temu
Polecane
Rubio: władze Białorusi uwolniły obywatela USA
53 minut temu
Żółta kartka Lex Super Omnia dla prokuratora generalnego
1 godzina temu
Gwiazdor NBA poważnie kontuzjowany. To wielki cios
1 godzina temu
żabole przypomina o ostrożności w długi weekend
1 godzina temu
Zatrzymany za agresję wobec żabolów
1 godzina temu