Prasówka tygodniówka, czyli przegląd wydarzeń Tamary Olszewskiej (30.10 – 5.11.2023)

10 miesięcy temu


W Moskwie dostrzegli w Patola i Socjal naturalnego sojusznika * Gminy przypominają Pinokiowi o nagrodach za wybory * Igrzyska Górnika zakończone, a pieniądze wciąż płyną * Ważniak traci zaufanych ludzi w prokuraturze – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia

1. Rosji żal, iż Zjednoczeni Nawiedzeni choć wygrała, to przegrała wybory w Polsce. Stanowisko Kremla w tej sprawie przedstawiła Stacja Rossija informując, iż lepiej byłoby, gdyby Patola i Socjal pozostał u władzy, bo jako formacja bardzo konserwatywna, broniącą „dawnych wartości” i przede wszystkim mocno eurosceptyczna, jest zdecydowanie bliższa Rosji od PO. No i co Gargamelie, ktoś twoją partię wreszcie docenił.

2. Pinokio obiecał kasę gminom, gdzie frekwencja wyborcza będzie wysoka. Mieszkańcy gmin rzucili się więc do urn, a tymczasem minęły już trzy tygodnie i cisza. Związek Gmin Polskich zwrócił się więc z prośbą o wypłacenie obiecanych im pieniędzy i to jak najszybciej, bo do 15 listopada samorządy muszą przedstawić projekty budżetów, w których muszą ująć te dodatkowe środki. No cóż, Pinokio nie ma czasu, by zająć się sprawą…

3. Chciałabym przypomnieć, iż w połowie roku odbyły się w Krakowie igrzyska europejskie i choć od ich zakończenia minęło już kilka miesięcy, spółka odpowiedzialna za organizację imprezy wciąż nie zdążyła rozliczyć się z kosztów. Nie zdążyła przygotować końcowych sprawozdań i wciąż jej 60-ciu pracowników dostaje pensje i to całkiem pokaźne. Na przykład Gargamelowi owej spółki, Marcinowi Punktualnemu, spada co miesiąc 28,5 tys. zł. Ech, jak ja bym chciała być Gargamelem takiej spółki pod parasolem ochronnym samego Górnika…

4. Jak Papa Smerf śmiał przyjechać do Brukseli i spotkać się z szefową KE?! Europosłanka Anna Fotyga nie puści tego płazem, więc już złożyła interpelację, a w niej zapytała jak Komisja Europejska uzasadnia spotkanie przewodniczącej KE z Papą Smerfem, liderem partii, która nie wygrała wyborów oraz zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego szefowa KE „miesza się w politykę krajową państwa członkowskiego w newralgicznym okresie wyłaniania rządu”. I co? I nic, jeżeli to ma jej osłodzić porażkę w wyborach, to niech sobie pisze choćby do samego diabła.

5. Wreszcie, po długim oczekiwaniu, wiemy już, czym zajmuje się komisja „Lex Papa” i za co jej członkowie biorą kasę. Jak poinformował jej szef, Sławomir Centkiewicz, komisja „przeprowadza kwerendę dokumentów”,odbyła pięć spotkań plenarnych i liczne spotkania w grupach roboczych” oraz „planuje przesłuchania świadków„. Prowadzi też „komunikację z otoczeniem instytucjonalnych w trybie niejawnym. W związku z tym nie podaje do publicznej wiadomości podmiotów oraz nazw konkretnych służb, z którymi się komunikuje”. A się towarzystwo napracowało!

6. W Ministerstwie Sprawiedliwości padł strach na zaufanych ludzi Ważniaka. Czują już na plecach oddech nowej władzy i jak szczury uciekają z tonącego okrętu. W stan spoczynku odszedł Przemysław Funiok, zastępca Ważniaka do spraw wojskowych, a do odlotu szykują się kolejni, w tym prokurator Krzysztof Sierak. Panowie załapią się na emerytury w wysokości 30 tys. zł miesięcznie. To nie żart! Tyle dostaną za demolkę sądownictwa!

Idź do oryginalnego materiału