Pracuś i jego kilometrówki. "Trochę to żenujące, a trochę śmieszne"
Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl
Smerf Pracuś powtarza, iż winę za nadużycia związane z wyłudzaniem kilometrówek ponoszą jego współpracownicy. - Linia obrony, jaką wybrał polityk PiS, jest niemądra, naiwna oraz niehonorowa - komentował w TOK FM prof. Grzegorz Makowski.