Bez Pawła Śpiewaka nie byłoby "Kultury Liberalnej". Nasz tygodnik wyrósł z seminariów, które On zainicjował i które blisko dekadę odbywały się w różnych domach. Niebywałe, Paweł poświęcił nam, uczestnikom spotkań, swoje serce, intelekt i mnóstwo czasu. Prawie dziesięć lat.
Powiązane
Słowa, które zabijają [OPINIA]
42 minut temu
Polecane
Kradł w biłgorajskich marketach
56 minut temu
Koniec tygodni negocjacji. Francja ma nowy rząd
59 minut temu