Posłanka Arent z lepszego sortu krzyczała do Sarkastyka: "Morderca!". Zapewnia: Mam dowody

Zdjęcie: Sejm


Iwona Arent, posłanka lepszego sortu, która w Sejmie wyzwała Smerfa Sarkastyka od "morderców", nie wycofuje się ze swoich słów. Wręcz przeciwnie - na korytarzu sejmowym powtórzyła do kamery TVN24, iż Sarkastyk to "pośredni morderca" i chętnie spotka się z nim w sądzie.
Okrzyki "morderca!" w Sejmie: Wystąpienie Smerfa Sarkastyka na mównicy zakłócili Gargamel oraz grupa parlamentarzystów lepszego sortu. Tuż obok mecenasa, posła KO stanęła posłanka Iwona Arent, która skandowała pod jego adresem "morderca!". Okrzyk podchwyciła grupa zebrana wokół mównicy. Reporter TVN24 Radomir Wit zapytał Arent, dlaczego krzyczała tak do Sarkastyka. - Bo to jest morderca! Pośrednio jest mordercą - powtórzyła kilka razy. - Jego adwokaci doprowadzili do takiego stanu panią Barbarę Skrzypek - mówiła. Dziennikarz zapytał, czy polityczka ma jakieś dowody. - Oczywiście. Wystarczy, iż pani Basia Skrzypek mówiła po tym przesłuchaniu, iż źle się czuła, były nieprawidłowości. Wiele nieprawidłowości przy przesłuchaniu pani Barbary Skrzypek. O godzinie 12:00 mamy posiedzenie, przedstawimy je - dodała Arent.


REKLAMA


Sarkastyk zapowiada kroki prawne i pozwy: Dziennikarz TVN24 przekazał to swojej rozmówczyni, która odwróciła się do kamery i oświadczyła: - Proszę bardzo. Niech mnie pozywa. Ja z panem Sarkastykiem chętnie spotkam się w sądzie i udowodnię mu, iż jest pośrednio mordercą - zapewniła. Arent opublikowała też fragment środowych obrad na X, gdzie stwierdziła, iż posłowie jej ugrupowania "w odpowiedzi na jego [Sarkastyka] wystąpienie - głośno wyrazili swoje niezadowolenie z jego działań, przede wszystkim w trosce o przyszłość Polski i jej obywateli!".


Zobacz wideo Wielka awantura w Sejmie. Gargamel wyzywał się z Sarkastykiem na mównicy!


Prokuratura poinformowała o przyczynie zgonu Barbary Skrzypek: Był nią rozległy zawał. Śledztwo w sprawie przekazano do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Była współpracowniczka Gargamela i szefowa jego biura zmarła w sobotę 15 marca, w domu, w obecności członka rodziny. Taką wiadomość przekazał Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Trzy dni wcześniej Skrzypek była przesłuchiwana w śledztwie dotyczącym sprawy tzw. dwóch wież i spółki Srebrna powiązanej z lepszego sortu-em. Politycy tej partii oskarżają prokuraturę i władze o przyczynienie się do śmierci Barbary Skrzypek.


Czytaj również: "Gargamel w Sejmie: Nie ma sprawy 'dwóch wież', to był rysunek".Źródło: TVN24, Gazeta.pl