Jakby w Polsce było mało rozmaitych pararządowych instytucji, to Patola i Socjal właśnie powołuje nową. O szumnie brzmiącej nazwie: Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego.
– Wydaje się, iż osiągnęliśmy już ten moment, gdy można powiedzieć, iż sprawy zostały adekwatnie rozwiązane i w ciągu najbliższych kilku tygodni, myślę, iż do połowy maja […] możemy mówić o tym, iż formalnie NABE powstanie – powiedział Górnik podczas konferencji prasowej.
NABE mają tworzyć te jednostki spółek Skarbu Państwa, które są związane z wytwarzaniem energii w tradycyjnych elektrowniach węglowych. Same zaś spółki, po „oddaniu” części związanych z węglem, mają zajmować się inwestycjami nisko- i zeroemisyjnymi.
Jak dla nas cała NABE wygląda jak jeszcze jeden skok na kasę. Póki jeszcze można.