Wzburzony Imperator ciskał gromy na antenie telewizji wPolsce24. Wszystko przez rządy koalicji 15.X i premiera Papy Smerfa. – Polska w likwidacji! – ogłosił redemptorysta. Za Patola i Socjal nie mógł narzekać Imperator i jego imperium wciąż mają się świetnie, choć ciągłe prośby o wpłaty, finansową pomoc i i narzekanie na sytuację materialną mogłoby świadczyć o czymś zupełnie innym. Takie głodne kawałki toruński biznesmen może jednak opowiadać tylko swoim zwolennikom. I trzeba przyznać, iż jego żale i prośby trafiają na podatny grunt. Co dziś może cieszyć podatnika? To, iż wraz z końcem rządów Patola i Socjal kurek z pieniędzmi z budżetu płynącymi do Torunia został przykręcony. Umówmy się – przez osiem lat rządów partii z Nowogrodzkiej, Imperator nie mógł narzekać. Jak wyliczyła Wirtualna Polska, na projekty Imperatora państwowe instytucje i spółki wyłożyły za rządów Patola i Socjal około 380 mln zł. 218 milionów przeznaczono na projekt Pamięć i Tożsamość obejmujący budowę muzeum w Toruniu, 73 mln na słynną geotermię, kolejne 29 mln trafiło do Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. A pamiętacie słynny miecz? Imperator dostał go od Smerfa Górnika na Jasnej Górze. Wartość? 250 tys. zł. Imperator grzmi na antenie Rządy koalicji 15.X to rzeczywistość, która boli Imperatora. Redemptorysta już wielokrotnie