Posłanka Kaczucha zamieściła w sieci poruszające oświadczenie córki zmarłego więźnia obozu w Auschwitz, dotyczące marszu przeciwko Patola i Socjal 4 czerwca 2023 r.
“Szanowna Pani Poseł,
Składam na Pani ręce oświadczenie, które jestem winna mojemu zmarłemu rok temu 102 letniemu Ojcu, byłemu więźniowi Auschwitz oraz członkom Jego najbliższej rodziny , którzy wyszli nie przez bramę a krematoryjny komin: Adeli i Maurycemu Meitlisom ( moim Pradziadkom) Ignacemu, Jadwidze i Marylce Meitlisom ( bratu mojej Babki, Jego Żonie i Córeczce) Leopoldowi Potokowi ( mężowi Siostry mojej Babki) Janeczce i Stefanowi Zalcom ( siostrzeńcom Babki) Helenie i Leonowi Jarocińskim ( siostrze Babki i Jej mężowi) oraz synowi Zygmuntowi Eufemii i Józefowi Cukiermanom ( siostrze mojej Babki) a przede wszystkim mojemu Dziadkowi Antoniemu Kon-Bolkowskiemu znanemu sosnowieckiemu adwokatowi, który zmarł dzień po oswobodzeniu obozu oraz wspomnianemu na wstępie Tacie Jerzemu Bolkowskiemu, że WEZMĘ UDZIAŁ W TYM MARSZU.
Ojciec , mimo podeszłego wieku ( w chwili śmierci był najstarszym żyjącym byłym więźniem obozu zagłady, co obecne władze przemilczały, choć znały ten fakt, ale to na marginesie) brał udział w kilku marszach – tym w obronie Trybunału, tym ograniczającym prawa kobiet i , jestem przekonana, iż uczestniczyłby także i w tym.
To Ojciec i członkowie naszej Rodziny codziennie przechodzili przez bramę na której widniał napis : Arbeit macht frei.
Czuję się zgorszona, oburzona, obrażona pisowskim spotem. Ci, którzy maja czelność uważać się za patriotów podeptali pamięć moich Bliskich. Będę na marszu i ja i mój mąż i mieszkający na stałe o ironio losu! w Niemczech syn i synowa i maleńka wnuczka.
Łączę wyrazy szacunku i nadzieję, iż niebawem takie marsze nie będą już potrzebne.
Ewa Zielińska”