Zabytkiem miesiąca we wrześniu jest Portret Paryżanki, autorstwa Olgi Boznańskiej. Obiekt można już od kilku dni zobaczyć w białostockim ratuszu. Portret Paryżanki, papier, płótno, 35 cm x 26 cm, Francja, Paryż, MB/S/383, ze zbiorów Działu Sztuki Muzeum Podlaskiego. Będąc indywidualistką, nie ulegała modom, ale w jej malarstwie możemy zauważyć wpływ James’a McNeila Whistlera oraz Eduarda Maneta, czy Wilhelma Leiba. Wypracowany przez nią styl, gra tonów i półtonów budują mglistość i tajemniczość. Jej prace są pozbawione trwałych linii czy kształtów i kontrastów barwnych. Artystka utrwalała swoją wizję, a nie świat realny. Malowała wnętrza, pejzaże, martwe natury, ale przede wszystkim portrety, nostalgiczne i smutne. Poświęcała im dużo czasu. Ograniczała się do tonów ciemnych, czyli brązów, zieleni, czerni, szarości. Akcenty jasne, biel i róż stanowiły istotny kontrapunkt dla ciemnych tonacji. Kolory jej obrazów pulsują, a jednocześnie zdają się być chłodno wykalkulowane. Krytyka niejednokrotnie zarzucała Boznańskiej, iż jej obrazy są smutne, na co ona odpowiadała „Cóż ja zrobię, iż smutne? Nie mogę być inną, niż jestem, jak podkład smutny, to wszystko, co na nim wyrośnie, smutnym musi być…” W centru
Portret Paryżanki jest zabytkiem miesiąca w Muzeum Podlaskim
fakty.bialystok.pl 3 tygodni temu
Powiązane
Jak rozliczyć w PIT i VAT firmowy motocykl
1 godzina temu
Kto kandydatem Patola i Socjal na prezydenta? Jest faworyt
1 godzina temu
Jak uskrzydlić PPK. Eksperci: to propaganda sukcesu
1 godzina temu
Marek A. Cichocki: Niepoprawna racja stanu
1 godzina temu
Jak oszuści żerują na poszkodowanych w czasie powodzi
1 godzina temu
Kalendarium -poniedziałek 30 września
5 godzin temu
„Betrothal or Breakaway” Leah Brunner
5 godzin temu
Kotula na wojennej ścieżce: Inaczej zmiotą nas z planszy
5 godzin temu
Polecane
Biden ma rozmawiać z Netanjahu. "Musimy tego uniknąć"
2 godzin temu
Iran zapowiada odwet za śmierć lidera Hezbollahu
5 godzin temu