PORT PC alarmuje: Lista ZUM pełna błędów, fałszywych klas i luk prawnych

enerad.pl 6 godzin temu

Lista ZUM z lukami i błędami

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez PORT PC, SPIUG i APPLiA, mimo zmian w nowej odsłonie programu Czyste Powietrze, nie pozbyto się problemów. Obecna lista ZUM nie spełnia podstawowych wymagań unijnych dotyczących dofinansowań. Z listy miały zniknąć m.in. pompy ciepła z certyfikatami HP Keymark, EHPA Q i Eurovent, spełniające wszystkie europejskie normy. Jednocześnie pojawiły się na niej urządzenia, które nie podlegają obowiązkowi etykietowania energetycznego, a mimo to przypisano im wysokie klasy energetyczne.

Brakuje m.in. pomp ciepła typu powietrze-powietrze, popularnych w krajach skandynawskich. Zamiast tego niemal jedna czwarta z 4000 urządzeń grzewczych na liście to kotły i maty elektryczne, które mają nie spełniać unijnych kryteriów efektywności.

Brak zgodności z EPREL

Eksperci z PORT PC podkreślają, iż aż połowa urządzeń z listy ZUM nie widnieje w europejskiej bazie EPREL. Rejestracja w tej bazie jest obowiązkowa dla wszystkich produktów objętych etykietowaniem energetycznym wprowadzanych na rynek UE po 1 stycznia 2019 roku. Brak takiej rejestracji oznacza, iż produkt formalnie nie może być sprzedawany w krajach Unii.

Zgodnie z rozporządzeniem (UE) 2017/1369, wsparcie finansowe państw członkowskich powinno obejmować produkty o najwyższej efektywności energetycznej. Tymczasem, jak podkreśla Paweł Lachman, dotowane są urządzenia z klasą D, co stanowi naruszenie prawa unijnego.

Według szacunków ekspertów z PORT PC, SPIUG i APPLiA, aż 2000 urządzeń na liście ZUM nie figuruje w bazie EPREL. Oznacza to, iż połowa produktów dopuszczonych do dofinansowania może nie spełniać wymagań prawnych.

Jak wskazuje Janusz Starościk, szef SPIUG, dofinansowania są przyznawane na urządzenia, które nie powinny być dostępne w legalnym obrocie. Może to skutkować poważnymi konsekwencjami dla producentów, beneficjentów, a także samego NFOŚiGW.

Fałszywe klasy energetyczne i usuwanie urządzeń

Kolejnym problemem jest przypisywanie klas energetycznych urządzeniom, które nie podlegają etykietowaniu. Dotyczy to m.in. mat grzewczych. Specjaliści z branży twierdzą, iż w tym przypadku klasyfikacja jest czysto marketingowa i nieoparta na żadnych certyfikowanych danych.

Paweł Lachman z PORT PC zaznacza, iż z listy ZUM powinny natychmiast zniknąć wszystkie urządzenia z fałszywymi klasami energetycznymi. Mimo zgłoszeń, w bazie przez cały czas widnieją klasy A++, A+ i A przy produktach, które nie powinny ich posiadać.

Z listy ZUM niemal całkowicie usunięto pompy ciepła powietrze-powietrze. Zdaniem ekspertów z PORT PC to poważny błąd. Tego typu pompy są popularne w zimnym klimacie Skandynawii, a ich efektywność w warunkach polskich również jest wysoka – zwłaszcza w mniejszych domach czy lokalach ogrzewanych indywidualnie.

Ostre stanowisko organizacji branżowych

Branżowe organizacje nie kryją rozczarowania postawą NFOŚiGW oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Zgłoszone nieprawidłowości nie spotkały się z odpowiedzią. PORT PC przekazał do Komisji Europejskiej skargę dotyczącą kwalifikacji urządzeń na listę ZUM.

Dodatkowo, jak informują przedstawiciele branży, brak rejestracji w bazie EPREL może prowadzić do odpowiedzialności karnej urzędników i naruszenia dyscypliny finansów publicznych. W grę wchodzi także interwencja NIK oraz OLAF.

Eksperci z PORT PC apelują o natychmiastową weryfikację listy ZUM i usunięcie urządzeń, które:

  • nie są zarejestrowane w bazie EPREL,
  • posiadają błędne klasy energetyczne,
  • mają niezgodne karty produktów.

Już w październiku 2024 roku, EHPA krytykowało listę ZUM za usunięcie certyfikatu Keymark. Europejskie Stowarzyszenia Pomp Ciepła podkreślało, iż znacznie utrudnia to przepływ towarów między państwami członkowskimi.

Źródło: PORT PC.

Idź do oryginalnego materiału