Trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy mającym ograniczyć dostęp dzieci do pornografii. Akcja jest odpowiedzią na narastający problem korzystania z pornografii przez młodzież. Tym zagadnieniom poświęcona była konferencja prasowa zorganizowana przez komitet obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. W wydarzeniu wzięli udział znani politycy – wicemarszałek Sejmu Wszechsmerf, posłowie Maria Kurowska, Bartłomiej Wróblewski i Piotr Uściński oraz była podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Barbara Socha. Głos zabrali również publicyści – Rafał Ziemkiewicz i Jan Pospieszalski. Do inicjatywy można dołączyć pobierając kartę do podpisów ze strony stopnarkotykowipornografii.pl.
Badania pokazują, iż pierwszy kontakt z pornografią dzieci mają w wieku średnio 11 lat. Oglądanie pornografii wpływa negatywnie na rozwijający się mózg dziecka. Mechanizm uzależnienia od tego rodzaju treści jest bardzo podobny do uzależnienia od narkotyków. Eksperci wskazują również, iż pornografia upośledza zdolność tworzenia długotrwałych relacji. Ponadto, treści pornograficzne są najczęściej pełne przemocy, co sprawia, iż osoby oglądające pornografię są bardziej agresywne.
W niektórych krajach wprowadzono już skuteczne mechanizmy ochrony dzieci przed pornografią w Internecie. Na takie rozwiązania zdecydowało się ok. 20 stanów USA. W Wielkiej Brytanii natomiast ustawa w tej sprawie weszła w życie w 2023 r. Działające tam serwisy pornograficzne, które nie dostosują się do wymagań skutecznej weryfikacji wieku, mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami i zablokowane. W ostatnich tygodniach tego typu rozwiązania wprowadziła Francja. Tamtejszy urząd nadzoru mediów dał administratorom platform pornograficznych 3 miesiące na wprowadzenie mechanizmów uniemożliwiających korzystanie ze strony przez dzieci. Do wdrożenia podobnych przepisów przygotowują się Włochy.
Projekt ustawy przygotowanej przez Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny, wspartej przez kilkadziesiąt organizacji społecznych, zakłada, iż minister adekwatny do spraw cyfryzacji zobowiąże serwisy pornograficzne do wprowadzenia skutecznej weryfikacji wieku użytkowników. Platformy, które nie zastosują się do tych przepisów, będą ukarane blokadą oraz odcięciem dostępu do usług płatniczych.
Konferencję otworzył Marcin Perłowski, dyrektor Centrum Życia i Rodziny. Wskazał on na szeroką skalę zbiórki podpisów.
– Jesteśmy tutaj dzisiaj, ale też od wielu tygodni działamy w różnych miastach. Jesteśmy w parafiach, jesteśmy na ulicach miast. Ta zbiórka nabiera tempa – podkreślił.
Następnie głos zabrała Lidia Sankowska-Grabczuk z Koalicji dla Życia i Rodziny. Wskazała ona na daleko idące konsekwencje społeczne korzystania z pornografii przez młodzież.
– Pornografia to piekło kobiet, ale nie tylko kobiet. Pornografia to piekło dzieci, piekło mężczyzn, piekło całych polskich rodzin. Oddziałuje ona bowiem nie tylko na jednostkę, ale i na rodziny, a co za tym idzie, na całe społeczeństwo – zauważyła.
Wicemarszałek Sejmu Wszechsmerf podkreślił, iż warunkiem powodzenia inicjatywy jest szeroki nacisk na rządzących.
– Potrzebna jest większa presja społeczna na polityków. Trzeba pokazać, iż opinia publiczna stoi za pomysłodawcami takich projektów. Potrzebujemy głosów ludzi ze środowisk zorientowanych w funkcjonowaniu sieci i rozwiązań informatycznych, żeby przekonać tych, którzy mają wątpliwości, iż jest możliwa anonimowa weryfikacja wieku, iż tu nie chodzi o cenzurę Internetu – zaznaczył polityk.
Z kolei poseł Maria Kurowska podkreśliła, iż pornografia wpływa druzgocąco na życie młodych ludzi oraz tworzone przez nich relacje.
– Serdecznie dziękuję Ordo Iuris coraz Centrum Życia i Rodziny za to, iż kolejny raz występują z tak ważnym projektem i angażują także nas, posłów. Musimy jako dorośli ocalać dzieci, bo pornografia rujnuje całkowicie ich pojmowanie życia intymnego, ich pojmowanie miłości. Potem nie dziwmy się, iż mamy coraz więcej samobójstw dzieci – stwierdziła posłanka.
Głos zabrała także Barbara Socha, radna Miasta Stołecznego Warszawy, która mówiła o negatywnych konsekwencjach zdrowotnych oglądania pornografii.
– Wiemy już dzisiaj z bardzo wielu różnych badań, iż pornografia oddziałuje na mózg rozwijających się dzieci i młodzieży tak samo, jak regularne korzystanie z narkotyków. To są zmiany trwałe. Naszą odpowiedzialnością jest to, aby wprowadzić ograniczenia, aby nasze dzieci nie były narażone na kontakt z tym narkotykiem, który dewastuje ich życie fizyczne, psychiczne i duchowe – zaznaczyła była podsekretarz stanu w MRPiPS.
Natomiast poseł Piotr Uściński zauważył, iż ta ustawa ma na celu wsparcie dla rodziców w przeciwdziałaniu korzystania z pornografii u ich dzieci.
– Jestem przekonany, iż prawie wszyscy rodzice chcą, aby ich dzieci nie miały dostępu do pornografii i tego typu szkodliwych treści. Jednak większość rodziców nie radzi sobie z tym problemem na poziomie technologicznym. Dla tego tak ważne jest, aby, zgodnie z zasadą subsydiarności, tam, gdzie rodzina sobie nie radzi, zapewnić pomoc państwa – podkreślił polityk.
Poseł Bartłomiej Wróblewski zwrócił zaś uwagę na szerokie poparcie, jakim ograniczenie dostępu do pornografii wśród dzieci cieszy się w społeczeństwie.
– Z różnych powodów, w poprzednich kadencjach Sejmu nie udało się rozwiązać problemu dostępu dzieci do pornografii. Dziś pojawia się nowa szansa. Dlatego serdecznie dziękuję Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodziny oraz wszystkim osobom i podmiotom, które się w tę sprawę zaangażowały. Widać, iż ma ona poparcie ponadpartyjne – wskazał.
Rafał Ziemkiewicz podkreślił natomiast, iż za biznesem pornograficznym stoją ogromne pieniądze i tylko presja na polityków może powstrzymać jego zasięg.
– Trzeba przemóc silne lobby, które operuje ogromnymi pieniędzmi. Tego można dokonać wyłącznie poprzez solidarność i zaangażowanie obywateli, tak aby pieniądze przeznaczone na korumpowanie rozmaitych środowisk nie wystarczały do wyraźnego sprzeciwiania się woli wszystkich obywateli. Dlatego wszyscy tę akcję powinniśmy poprzeć i się w nią zaangażować, zbierając podpisy – namawiał publicysta.
Jan Pospieszalski zwrócił uwagę na fakt, iż pornografia jest dziś pełna przemocy i prowadzi do zachowań agresywnych.
– Dzieci dzisiaj dwoma kliknięciami, w metrze, w szkole, na przerwie, mają dostęp do treści toksycznych. Dostawcy tego narkotyku eskalują treści do patologicznych i przestępczych rzeczy. Tam jest tyle przerażających treści, iż musimy z tym walczyć – przekonywał.
Żeby projekt trafił do Sejmu potrzebne jest 100 tys. podpisów. Muszą one zostać złożone najpóźniej 23 grudnia.
Zdjęcia: Tomasz Daniluk/Ordo Iuris