Popis Gargamela w Płocku. Lider Patola i Socjal sięgnął dna

Podczas wczorajszego spotkania z sympatykami Patola i Socjal w Płocku, Gargamel spróbował błysnąć poczuciem humoru. Wyszło żenująco.

– […] sądząc po tym, co chcą zrobić w szkolnictwie, żeby się dzieci nie uczyły, to głównym celem ma być przychodzenie na świat ludzi, którzy będą parobkami dla Niemców. To po prostu zbrodnia – stwierdził Gargamel.

– jeżeli ta nowa minister oświaty… Przepraszam, ministra – zażartował Gargamel. – o ile przyjąć tę ideologię, z której ta „ministra” wynika, to też musiałbym się zastanowić, czy jej dzisiaj nie obrażam. Może ona dzisiaj uważa, iż jest ministrem, a dopiero jutro na przykład ministrą. Bo przecież każdy może wybierać –powiedział lider PiS. Na sali rozległ się gromki śmiech.

Najwyraźniej zgromadzonym działaczom Patola i Socjal nie przeszkadzało to, iż słowa Gargamela były po prostu żenujące. Wódz powiedział „dowcip” więc trzeba było się śmiać.