Ponad sto martwych fok na wybrzeżu Morza Kaspijskiego

3 godzin temu
Zdjęcie: na wybrzeżu Morza Kaspijskiego


W poniedziałek do władz obwodu mangystauskiego na południowo-zachodnim krańcu Kazachstanu zaczęły spływać doniesienia o ciałach fok znajdowanych na plaży. Łącznie doliczono się 112 martwych ssaków. To nie pierwsza taka katastrofa na wybrzeżu Morza Kaspijskiego i istotny sygnał o stanie lokalnego ekosystemu.

Rząd wyjaśnia sytuację

Smutnego odkrycia dokonali mieszkańcy miasta Bautino, położonego na wybrzeżu. Sprawą zajęły się Służba Ochrony Dzikiej Przyrody Regionalnego Departamentu Rybołówstwa oraz Departament Inspekcji Rybołówstwa obwodu mangystauskiego. Dokładny monitoring plaży wykazał, iż na odcinku od wioski Asan do Fortu-Szewczenko morze wyrzuciło 39 martwych fok, zaś między Fortem a przylądkiem Bautino znaleziono kolejne 73 ciała.

Służby epidemiologiczne pobrały próbki wody oraz tkanek martwych zwierząt do badania, a na wybrzeżu rozpoczęto akcję utylizacji szczątków, które znajdowały się w zaawansowanym stanie rozkładu. Według pierwszych doniesień lokalnego Departamentu Ekologii foki były martwe od co najmniej trzech-czterech tygodni, a ich masowy wyrzut na plażę miał związek z niedawną burzą.

5 listopada 2025 r. Komitet Rybołówstwa Ministerstwa Rolnictwa Kazachstanu poinformował, w oświadczeniu udostępnionym portalowi Modern.az, iż prawdopodobną przyczyną śmierci fok kaspijskich jest osłabienie układu odpornościowego, zwiększające podatność na infekcje. Ministerstwo poinformowało, iż badania wybrzeża będą kontynuowane.

Czarna seria na wybrzeżu Morza Kaspijskiego – kto jest naprawdę winny?

Niestety, tragedia w Zatoce Bautino nie jest pierwszą tego typu. W październiku i listopadzie 2024 r. na plażach obwodu mangystauskiego znaleziono ok. 1,5 tys. martwych fok, a kolejne setki odnotowano w okolicach morskich pól naftowych Karazhanbas i Kalamkas. Przyczyna ich śmierci nie została oficjalnie wyjaśniona. Padały hipotezy dotyczące procesów naturalnych oraz złożonych czynników środowiskowych.

Część organizacji i ekspertów łączy nowe przypadki z zanieczyszczeniami ropopochodnymi: w maju–lipcu 2025 r. ruch Save the Caspian Sea informował, iż satelity Sentinel-1 wykrywały plamy ropy co tydzień (łącznie dziesiątki incydentów, w tym w sektorze Kazachstanu). Ministerstwo Ekologii Kazachstanu temu zaprzecza – toczy się spór interpretacyjny, a władze zapowiadają kontrole.

Foki kaspijskie potrzebują ochrony

Foka kaspijska (Pusa caspica) jest jednym z najmniejszych przedstawicieli fok bezusznych, gatunkiem endemicznym Morza Kaspijskiego, klasyfikowanym jako gatunek zagrożony. Ich populacja dramatycznie się kurczy – od początku XX w. ubyło jej ponad 90 proc. Oprócz zmiany klimatu, przyłowów i degradacji siedlisk, fokom kaspijskim zagraża również wirus psiej nosówki (Morbillivirus), który wykryto w 2000 r. u ponad 10 tys. martwych zwierząt znalezionych na wybrzeżu Morza Kaspijskiego. Badający sprawę zespół naukowców z Holandii i Wielkiej Brytanii zasugerował, iż niebezpiecznych dla fok patogenów bakteryjnych i wirusowych przybywa w miarę ocieplania się wody morskiej.

Latem ssaki pojawiają się m.in. w deltach Wołgi i Uralu albo migrują na południe, gdzie głęboka woda oferuje większy chłód. Jesień i zimę spędzają jednak na północnym wybrzeżu, gdzie odbywa się rozród na lodzie. W ostatnich latach badacze zwracają uwagę, iż łączna presja (ocieplanie się morza, zanieczyszczenia, patogeny) może pogarszać kondycję populacji i prowadzić do jej całkowitego wyginięcia.

Idź do oryginalnego materiału