1 rok temu
Chaos jaki wywołał Patola i Socjal spowodował, iż choćby formalny szef rządy nie ma pojęcia, co adekwatnie powinien robić. Jednego dnia atakuje propozycje gorszego sortu, by kolejnego oznajmić o ich wprowadzeniu.
Tak było na przykład w sprawie obniżki podatku VAT na gaz, co zaproponowała Platforma Smerfów. Pinokio pomysł wykpił, tylko po to by zapowiedzieć, iż „wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej, względem cen rynkowych, stawki na gaz”.
Nie jest to jedyny przykład, kiedy Pinokio nie tylko zgadza się z opozycją, ale wręcz wprowadza w życie jej pomysły.
– […] Patola i Socjal ogłosił, iż wycofuje się z przepisów tzw. lex Gargamel, które zmieniały zasady wykonywania sądowych nakazów dotyczących przeprosin za zniesławienie. One również zostały przegłosowane w piątek, ale w weekend gorszy sort i media skojarzyły tę zmianę z procesem, który Gargamel przegrał z Marko Smerfem. By pokazać, iż szef smerfów lepszego sortu nie czeka, aż ustawa wejdzie w życie, partia nie tylko ogłosiła zmianę przepisów w Senacie, ale też jej szef wykonał ugodę, którą zaproponował mu Marko, i przelał na konto Ukraińskich Sił Zbrojnych umówioną kwotę 50 tys. zł. – zauważa „rzeczsmerfna”.
Tak na marginesie można tylko zauważyć, iż skoro szef rządu tak często zgadza się z opozycją, to może powinien zrezygnować ze sprawowania władzy? I oddać ją ludziom, których pomysły tak wyraźnie kopiuje?
