馃啎 Pomys艂 na nowy abonament

tabloidonline.wordpress.com 2 miesi臋cy temu

Tak zwany fundusz ko艣cielny, to stara i nieko艅cz膮ca nie pie艣艅 ha艅by, a w zasadzie od lat powtarzany refren, w kt贸rym obiecuje si臋 jego likwidacj臋, lub powa偶n膮 reform臋, a co nigdy nie nast膮pi艂o i d艂ugo prawdopodobnie nie nast膮pi. W艂a艣nie, je偶eli dobrze zrozumia艂em przekaz, odby艂a si臋 jaka艣 kolejna runda, zwi膮zana z tym, i偶 pan Amisz, nota bene minister nie obrony, powiedzia艂, i偶 ten jebany fundusz trzeba reformowa膰, a on jest zwolennikiem nie tyle likwidacji, co zast膮pienia go powszechnym opisem podatkowym. To pono膰 rozwi膮zanie, kt贸re funkcjonuje w wielu krajach i si臋 sprawdza.

Je艣li, dowodzi dalej Amisz, we藕mie si臋 pod uwag臋 liczebno艣膰 populacji polskich wiernych, no to wychodzi na to, i偶 ko艣cielne zboki i nieroby b臋d膮 mieli kasy po kokard臋.

Z pewn膮 rezerw膮 o pomy艣l臋 Amisza i istocie funkcjonowania samego fundusz wypowiedzia艂 nie biskup Polak (to nie ksywka, to jego nazwisko), kt贸ry uwa偶a, i偶 nad reform膮 funduszu to ONI mog膮 nie zastanowi膰, natomiast nie s膮 gotowi na jego likwidacj臋. Mnie to centralnie jebie, czy oni s膮 na co艣 gotowi, czy mo偶e niekoniecznie, nie mniej wcale mnie nie jebie i nie jest mi oboj臋tne, i偶 wagon kasy z naszych podatk贸w przez ca艂y czas idzie na utrzymanie tej ho艂oty.

Maj膮 skurwiele dziesi膮tki tysi臋cy hektar贸w, czesz膮 z tego ogromn膮 kas臋, kt贸r膮 lokuj膮 w pa艂acach, drogich samochodach, ekskluzywnych zegarkach i bi偶uterii, a w zwi膮zku z tym nie sta膰 ich na p艂acenie podatk贸w, oraz op艂acanie sobie sk艂adki emerytalnej i zdrowotnej. To my musimy ich utrzymywa膰. Pierdolone biedaki!

I je偶eli ten ca艂y Polak, urodzony w Inowroc艂awiu, wi臋c mo偶e rzeczywi艣cie Polak, m贸wi mi tu, i偶 oni nie s膮 gotowi, no to ja m贸wi臋, i偶 to oni maj膮 problem. Jak go rozwi膮偶膮 nie bardzo mnie to obchodzi, byleby tylko nie szli na zasi艂ek dla bezrobotnych, bo s膮 od nich bardziej potrzebuj膮cy. Natomiast nie mia艂 bym nic przeciwko temu, 偶eby si臋 na Polskie obrazili i wyjechali. Czym szybciej tym lepiej. Spierdalajcie koledzy, ma艂o kto po was tu b臋dzie p艂aka艂, a i dzieci mniejszy b臋d膮 prze偶ywa艂y stress. 呕adnego klechy w okolicy, zdecydowanie mniejsza szansa na gwa艂t.

Natomiast co do pomys艂u Kosiniaka, to bardzo prosz臋, kto chce niechaj odpisuje, ale podkre艣lam: KTO CHCE! A jasno to nie zosta艂o zdefiniowane. Wi臋c prosi艂bym pana Amisza o sprecyzowanie. Czy odpis b臋dzie dobrowolny, czy mo偶e b臋dzie obowi膮zkowy, 艣ci膮gany pod przymusem, czy si臋 komu to podoba czy nie, tylko dlatego, i偶 w jakiej艣 zaple艣nia艂ej ko艣cielnej ksi臋dze figuruje si臋 jako ochrzczony i tak dalej, cho膰 z t膮 szemran膮 instytucj膮, od lat wielu nie ma si臋 nic wsp贸lnego. To istotna informacja, porz膮dkuj膮ca moj膮 wiedz臋 i wprowadzaj膮ca mnie w odpowiedni nastr贸j. Nie chce kolejnego obowi膮zkowego abonamentu i nie mam zamiaru go p艂aci膰.

Id藕 do oryginalnego materia艂u