Zwyczaje i formy zachowania stosowane i wymuszane przez PIS, przypominają mi podobne upodobania rządu legionistów przed II wojną. Werbalny patriotyzm, podsycany nieustannym świętowaniem niepodległości i chwaleniem się prawdziwymi lub wymyślonymi sukcesami politycznymi i gospodarczymi, nie był jednak tak agresywny, jak jest dzisiaj. Chwała opatrzności, iż mimo wyczuwalnych starań, daleko mu jeszcze do historycznego wzorca III...
Powiązane
Radosław Markowski: Precz z populizmem!
1 godzina temu
Debata w Końskich. Zaskakujące plany sztabów
1 godzina temu
Irena Lasota: Putin przyznał mi rację
1 godzina temu
Łatwiejszy dostęp do własnego licznika. Energa znosi opłaty
1 godzina temu
Polecane
Tragedia przy Kauflandzie
1 godzina temu
Boguszów-Gorce: Podrabiane ubrania i papierosy bez akcyzy
1 godzina temu