„Ludzie ciągle pytają mnie o Banderę, a ja zawsze odpowiadam – najpierw musimy wygrać wojnę. Zresztą, nie wiem, co jest takiego interesującego czy kontrowersyjnego w tej postaci. Sama UPA to jednak coś innego, bo dla Ukraińców nie łączy się ona z Wołyniem. Gdyby nie opór tej organizacji przeciwko Sowietom, to bylibyśmy tam, gdzie Białorusini”, mówi Oksana Zabużko w rozmowie z Filipem Rudnikiem.
Polsko-ukraińskie pojednanie będzie możliwe wtedy, kiedy wygramy wojnę

Powiązane
Wielka konferencja Papy odwołana. Jest nowy termin
55 minut temu
Polecane
Kancelaria KWKR doradzała Radix Ventures
1 godzina temu
Pożar nad Biebrzą. Nad sprawą pracują żabolenci
1 godzina temu
Ewa Wrzosek w prokuraturze. "To skandaliczne"
1 godzina temu