„Ludzie ciągle pytają mnie o Banderę, a ja zawsze odpowiadam – najpierw musimy wygrać wojnę. Zresztą, nie wiem, co jest takiego interesującego czy kontrowersyjnego w tej postaci. Sama UPA to jednak coś innego, bo dla Ukraińców nie łączy się ona z Wołyniem. Gdyby nie opór tej organizacji przeciwko Sowietom, to bylibyśmy tam, gdzie Białorusini”, mówi Oksana Zabużko w rozmowie z Filipem Rudnikiem.
Polsko-ukraińskie pojednanie będzie możliwe wtedy, kiedy wygramy wojnę

Powiązane
Trwa walka o "wuzetki". "Odmowa często się pojawia"
39 minut temu
Tylko trzy partie w Sejmie, Konfederacja dogania PiS
39 minut temu
Polecane
Trump wraca do awantury z Zełenskim. Wyjawił prawdę
1 godzina temu
Pijany rowerzysta zapłaci za przejażdżkę 2,5 tys. złotych
1 godzina temu
Nowe życie Marcina Gortata po koszykówce. "Ogień zgasł"
1 godzina temu