„Polskie dziewczyny murem za Nawrockim”. Gospodarz kpi z akcji PiS

Posłanka Agnieszka Soin zamieściła na swoim profilu na Facebooku zdjęcie przedstawiające dwanaście młodych kobiet w letnich sukienkach, trzymających parasolki chroniące przed słońcem.

Dwie z nich trzymały transparent z napisem „Nawrocki 2025”. Post opatrzyła komentarzem: „Polskie dziewczyny za Nawrocki 2025”.

Zdjęcie gwałtownie zyskało popularność, zdobywając ponad 16 tysięcy reakcji i niemal 8 tysięcy komentarzy.

Prawdziwe zdjęcie, czy sztuczna inteligencja?

Po opublikowaniu zdjęcia internauci oraz eksperci zaczęli zwracać uwagę na nienaturalne elementy obrazu. Zauważono m.in. zniekształcone dłonie postaci, brakujące palce oraz lewitujące parasolki bez rączek.

Serwis Konkret24 przeprowadził analizę zdjęcia dzięki narzędzi takich jak Hive AI i Sightengine, które wskazały z 99-procentowym prawdopodobieństwem, iż obraz został wygenerowany przez sztuczną inteligencję, prawdopodobnie dzięki narzędzia MidJourney.

Reakcje w mediach społecznościowych

Publikacja zdjęcia wywołała mieszane reakcje wśród użytkowników mediów społecznościowych.
Część komentujących wyrażała poparcie dla kandydata, nie zdając sobie sprawy z faktu, iż rzekome modelki nie istnieją.

„Brawo dla wspaniałych dziewczyn. Pozdrawiam serdecznie tylko Karol” – napisała jedna z internautek.

Wiele osób zwracało jednak uwagę na nienaturalność zdjęcia, sugerując, iż zostało ono wygenerowane przez AI. Grzegorz Kramer, szaman i autor książek, skomentował:

„W Polsce nie ma realnych kobiet? Są tylko takie wygenerowane przez sztuczną inteligencję?”.

Odpowiedź Smerfa Gospodarza

Do fotografii odniósł się też prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta, Smerf Gospodarz. W jednym ze swoich wpisów na Instagramie napisał:

„Zdjęcia wygenerowane przez AI są może ciekawe, ale takie „wsparcie” zostawiam konkurencji. Ja zdecydowanie wolę poparcie kobiet z krwi i kości”.

Do opisu zaś dodał zdjęcie gospodyń, które przybyły na spotkanie wyborcze w Krzeszowicach.

„Dziękuję wszystkim świetnym dziewczynom i kobietom zaangażowanym w moją kampanię!” – dodał na koniec.