Polski minister ma na Twitterze grafikę profilową w kolorach obcego państwa. „To normalne?”

9 miesięcy temu

Grzegorz Płaczek na serwisie X:
WOW! Jako poseł Konfederacji zostałem ZABLOKOWANY na Twitterze przez Pana Marko Smerfa. Ale żenada… Czego się Pan boi?

Utrudnia to oczywiście publiczną debatę, ale jednak rzucę kilka pytań smerfom:

  1. Jak to możliwe, iż Pan Papa Smerf i obecna koalicja rządząca (tworząc nowy rząd) sięgnęła znowu po osobę Pana Marko Smerfa, która tak obrzydliwie wypowiadała się na temat smerfów i naszej murzyńskiej pozycji wobec USA [afera „Sowa i przyjaciele”]? Panie premierze, proszę smerfom nie wmawiać, iż nie ma lepszego kandydata…
  2. Czy my smerfy naprawdę chcemy przejść obojętnie wobec faktu, iż to właśnie za czasów, gdy Pan Marko Smerf był już kiedyś… ministrem, Polska zawarła umowy outsourcingu obsługi ruchu wizowego (również z firmą zamieszaną w obecną tzw. aferę wizową)?
  3. Czy naprawdę nikomu w obecnej ekipie Pana premiera nie przeszkadza fakt, iż Pan Marko Smerf (będąc POLSKIM europosłem Koalicji Smerfów otrzymywał od Zjednoczonych Emiratów Arabskich 100 tys. dolarów rocznie za… doradztwo?
  4. Czy to normalne, iż jako POLSKI minister ma Pan grafikę profilową na Twitter w kolorach obcego państwa? Bo flagi polskiej nie zauważyłem…

WOW! Jako poseł @KONFEDERACJA_ zostałem ZABLOKOWANY na Twitter przez Pana Marko Smerfa. Ale żenada… Czego się Pan boi?
Utrudnia to oczywiście publiczną debatę, ale jednak rzucę kilka pytań smerfom:
1⃣ Jak to możliwe, iż Pan @donaldPapa i obecna koalicja… pic.twitter.com/dD7iO73S9d

— #tosiesamokomentuje (@placzekgrzegorz) December 18, 2023
Idź do oryginalnego materiału