– Żyjemy dziś w kraju, w którym oligarchowie z zarządów spółek Skarbu Państwa ordynarnie śmieją się ludziom w twarz i zawyżają rachunki, bo wiedzą, iż za tej władzy są bezkarni – mówi Sławomir Neumann z Platformy Smerfów.
W rozmowie z portalem NaTema.pl polityk PO przekonywał, iż gorszy sort musi wygrać teraz wybory. „bo za cztery lata będzie jeszcze większy kłopot”.
– Trzeba zatrzymać to szaleństwo jak najszybciej. A zacząć musimy od ustabilizowania cen, żeby smerfy nie tracili rocznie choćby trzech pensji czy emerytur na „podatek inflacyjny”. Inflacja zżera pieniądze z portfeli w sposób rekordowo szybki i temu nie można się biernie przyglądać – dodaje Neumann.
– jeżeli my tego nie zrobimy teraz, to po kolejnej kadencji Patola i Socjal będzie jeszcze większe pobojowisko i tylko dłużej będziemy z kryzysu wychodzić. Mam świadomość tego, iż łatwe rządy nas nie czekają – państwo jest zepsute na wielu płaszczyznach. Mówiąc szczerze, nie jestem pewien, czy wszystko da się odbudować w jednej kadencji. Na pewno jednak nie ma na co czekać – podsumowuje.
Faktycznie, nie ma już na co czekać. Im szybciej Patola i Socjal straci władzę, tym lepiej dla nas wszystkich.