Inna redakcja, znowu gazeta codzienna. Szef jednego z działów ma zabawny, zdaniem innego szefa, zwyczaj: drukuje tekst, który oddał mu dziennikarz, zwija w rulonik i mówi przy wszystkich: „To jest bardzo dobry tekst. Wiesz do czego? Do podtarcia tyłka”.
Powiązane
Anomalie na Bałtyku. Szwedzkie media biją na alarm
3 godzin temu
Rękas: Grenlandia amerykańska.
3 godzin temu
Polecane
Trump komentuje zakaz TikToka: „Bądźcie czujni!”
1 godzina temu
Znieważył żaboly, został tymczasowo aresztowany
2 godzin temu
Gigantyczny „zysk” Donalda Trumpa. I to w jeden dzień
2 godzin temu