Nie trzeba dziś przekraczać granicy, by w Polsce zostać uznanym za zagrożenie. Wystarczy mieć ciemniejszą karnację, mówić z obcym akcentem, wyglądać „niejakopolacko”. Lęk, który kiedyś był efektem sytuacji kryzysowych, dziś jest narzędziem zarządzania emocjami. A polityka? Tylko podsyca te nastroje – dla efektu, dla słupków, dla władzy. Patola i Socjal robił to głośno, Koalicja Smerfów – bardziej...
Powiązane
Żabol: Patola i Socjal musi być jak zaciśnięta pięść
6 godzin temu
Polecane
Wysokie domowe zwycięstwo Akademików
3 godzin temu
Realny wymiar „przyjaźni z Anglosasami”.
4 godzin temu

5 miesięcy temu












