Polityczny wstrząs w Rumunii. Premier rezygnuje ze stanowiska

5 godzin temu

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zrezygnował ze stanowiska oraz ogłosił wyjście partii socjaldemokratycznej PSD z koalicji rządzącej. Decyzja ma związek z nieudanym startem w wyborach prezydenckich kandydata kolacji rządowej, który nie dostał się do drugiej tury.

Po nieudanym starcie w rumuńskich wyborach prezydenckich kandydata koalicji rządzącej - Crina Antonescu, premier Marcel Ciolacu ogłosił w poniedziałek rezygnację ze stanowiska oraz wyjście partii socjaldemokratycznej PSD z rządu.

- W grudniu utworzono koalicję rządzącą z dwoma celami: zapewnieniem stabilnego rządu i wybraniem kandydata, który wygra wybory prezydenckie w Rumunii. Nie udało nam się osiągnąć jednego z tych dwóch celów - powiedział w poniedziałek Marcel Ciolacu, cytowany przez portal telewizji Digi24.

- Wczoraj widzieliśmy głosy Rumunów, co oznacza, iż koalicja rządząca nie ma legitymacji. Zaproponowałem moim kolegom opuszczenie koalicji rządzącej, co wprost prowadzi do mojej rezygnacji ze stanowiska premiera - dodał.

Jak podkreślił "zamiast pozwolić, aby przyszły prezydent zastąpił mnie (kim innym), postanowiłem sam zrezygnować".

Wybory prezydenckie w Rumunii. Kandydat koalicji rządzacej pokonany

W niedzielnych wyborach prezydenckich w Rumunii, Crin Antonescu, wspólny kandydat wspierany przez trzy partie koalicyjne - PSD, Partię Narodowo-Liberalną (PNL) i Demokratyczny Związek Węgrów Rumunii (UDMR), znalazł się na 3. miejscu z wynikiem 20,07 proc. i nie dostał się tym samym do drugiej tury.

Pierwsze miejsce z wynikiem ponad 40 proc. zajął lider radykalnie prawicowej partii AUR George Simion, a drugie - kandydat niezależny, burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan (21 proc.).

ZOBACZ: Rumunia szykuje się do wyborów. Chaos i obawy przed rosyjskimi manipulacjami

Obecna koalicja została wyłoniona po wyborach 1 grudnia ubiegłego roku, które odbyły się już po I turze wyborów prezydenckich z listopada (następnie odwołanej) i zwycięstwie w niej radykała Calina Georgescu. Pomimo ewidentnych sygnałów o dużym rozczarowaniu rządami wcześniejszej koalicji PSD-PNL, została ona odtworzona niemal w tej samej konfiguracji, a premierem pozostał Marcel Ciolacu.

II tura powtórzonych wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja.

WIDEO: Rumunia powtarza wybory. Ruszyło głosowanie
Idź do oryginalnego materiału