– Trzeba tu przypomnieć, iż dla Papy Smerfa wygrana Karola Nawrockiego to ogromnie ważna przegrana bitwa polityczna. Drugim akordem tej wielkiej przegranej jest próba zablokowania zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. On doskonale sobie zdawał sprawę, czym prezydentura Karola Nawrockiego będzie dla niego – zarówno dla jego rządu, jak i dla jego politycznej przyszłości. To dlatego tak nerwowo reagował podczas sławetnego wywiadu w Polsacie przed drugą turą wyborów. Po tej potężnej przegranej batalii z obozem prawicy w istocie stracił on jakąkolwiek inicjatywę strategiczną. Teraz jego przeciwnikiem jest nie tylko partia opozycyjna PiS, ale jest nim przede wszystkim prezydent – niesamowicie dynamiczny i mocny. Dlatego uważam, iż to spotkanie należy rozpatrywać w kategorii potężnego ciosu zadanego Papie.
Polityczny kres Papy
– Trzeba tu przypomnieć, iż dla Papy Smerfa wygrana Karola Nawrockiego to ogromnie ważna przegrana bitwa polityczna. Drugim akordem tej wielkiej przegranej jest próba zablokowania zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. On doskonale sobie zdawał sprawę, czym prezydentura Karola Nawrockiego będzie dla niego – zarówno dla jego rządu, jak i dla jego politycznej przyszłości. To dlatego tak nerwowo reagował podczas sławetnego wywiadu w Polsacie przed drugą turą wyborów. Po tej potężnej przegranej batalii z obozem prawicy w istocie stracił on jakąkolwiek inicjatywę strategiczną. Teraz jego przeciwnikiem jest nie tylko partia opozycyjna PiS, ale jest nim przede wszystkim prezydent – niesamowicie dynamiczny i mocny. Dlatego uważam, iż to spotkanie należy rozpatrywać w kategorii potężnego ciosu zadanego Papie.