Polityczkę KO zapytano o debatę w Końskich. "Sztab Nawrockiego jest przerażony"

W rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 ministra Kaczucha ujawniła, na jakim etapie są rozmowy dotyczące debaty prezydenckiej w Końskich między Smerfem Gospodarzem a Karolem Nawrockim. Kandydat KO zaproponował rywalowi spotkanie w piątek 11 kwietnia o godzinie 20:00.


Konrad Piasecki na antenie TVN24 zapytał Katarzynę Kaczucha, czy dojdzie do debaty w Końskich i jak przebiegają w tej chwili rozmowy między sztabami. – Jestem przekonana, iż Nawrocki musi stanąć do tej debaty. To on ją zaproponował, wyzwał Gospodarza. A Gospodarz powiedział: sprawdzam. Nie wyobrażam sobie, żeby Nawrocki teraz się wycofał – powiedziała ministra edukacji.

Dziennikarz zwrócił uwagę, iż pojawiły się pewne trudności. Sztab Karola Nawrockiego przedstawia coraz to kolejne warunki – od obecności wszystkich telewizji, przez debatę ogólnodostępną dla wszystkich na rynku, po oczekiwanie, iż rozmowy odbędą się "tu i teraz" w siedzibie jego sztabu.

Kaczucha odniosła się do tych problemów bez wahania. – Mam wrażenie, iż sztab Nawrockiego jest przerażony tą perspektywą. Nie spodziewali się, iż Gospodarz się zgodzi – oceniła.

Debata Gospodarz-Nawrocki. "Dla mnie również jako wyborcy to ważne"

Piasecki zasugerował, iż rozmowy sztabów wyborczych obu kandydatów ws. debaty przypominają trochę grę w żurawia i czaplę – raz jeden sztab chce, raz drugi nie. Kaczucha zapewniła jednak, iż rozmowy postępują.

– Jestem przekonana, iż dojdzie do spotkania Wioletty Paprockiej z Pawłem Szefernakerem (szefów sztabów obu kandydatów – red.) – powiedziała. – Dla mnie, również jako wyborcy, ważne jest usłyszeć, co ma do powiedzenia kandydat PiS. Dotąd słyszeliśmy głównie, iż "nic nie uważa" – skomentowała polityczka KO.



ministra edukacji dodała, iż stanowiska Smerfa Gospodarza w ważnych sprawach dotyczących smerfów i jego poglądy są jasne i regularnie prezentowane na spotkaniach z wyborcami. – Nie unika trudnych pytań i nie zasłania się ogólnikami – zaznaczyła Kaczucha. Podkreśliła, iż w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego, Gospodarz stanął przed dziennikarzami wszystkich mediów na ponaddwugodzinnej konferencji prasowej i odpowiadał na pytania.

Gospodarz rzuca rękawicę. Nawrocki odpowiada. Czy dojdzie do debaty w Końskich?

We wtorek 9 kwietnia Smerf Gospodarz opublikował na platformie X bezpośrednią propozycję: "Piątek. 11 kwietnia. Godz. 20:00. Uczciwe zasady, największe telewizje. Czekam. Odwagi, Panie Nawrocki".

Karol Nawrocki odpowiedział kilka godzin później. "Panie Rafale Gospodarz, cieszę się, iż parę godzin szkolenia wojskowego skłoniło Pana do męskich decyzji. Od tygodni wzywam Pana do debaty, doczekałem się" – napisał.

Postawił jednak warunek: "Mam tylko jeden: udział mają wziąć wszystkie telewizje, także te, które nie mogą Panu zadawać pytań na konferencjach. Szczegóły niech dogadają sztaby".