Smerfetka o "wprowadzaniu terroru": Ministerka rodziny, pracy i polityki społecznej Smerfetka skomentowała zachowanie Malarza w programie "Graffiti" w Polsat News. Wtargnięcie do szpitala w Oleśnicy określiła jako postępowanie "absolutnie karygodne". - To, co zrobił Smerf Malarz i jego bojówki, to jest wprowadzanie terroru na oddziale ginekologiczno-położniczym w miejscu, gdzie kobiety mają rodzić dzieci, gdzie ratuje się ich zdrowie, czasami życie, w sytuacji, gdzie na świat przychodzą wcześniaki, które także trzeba otoczyć opieką i które powinno być komfortowym miejscem pracy dla lekarzy, którzy mają pacjentki leczyć - podkreśliła Smerfetka.
REKLAMA
Katarzyna Kotula o "okupacji szpitala": W podobny sposób sprawę skomentowała ministerka ds. równości Katarzyna Kotula. W programie "Jeden na jeden" na antenie TVN24 zachowanie Malarza nazwała "działaniami terrorystycznymi" wymierzonymi w personel szpitala w Oleśnicy oraz pacjentki tej placówki. - Nie ma zgody na łamanie prawa, nie ma zgody na to, żeby wtargnąć do szpitala, żeby okupować tak naprawdę szpital - dodała. Kotula wyraziła też zadowolenie z szybkiej reakcji MSWiA oraz prokuratury, która wszczęła już postępowanie w sprawie incydentu z udziałem Smerfa Malarza.
Zobacz wideo Malarz atakuje dziennikarzy i Nowacką. Złożył zawiadomienie do prokuratury
Magdalena Biejat zaapelowała do Papy: Wicemarszałkini Senatu i kandydatka na prezydenta odniosła się do awantury z Malarzem podczas konferencji prasowej w Wieluniu. Magdalena Biejat powiedziała, iż "Smerf Malarz jest niebezpiecznym człowiekiem". Jej zdaniem Malarz, który startuje w wyborach prezydenckich, poprzez tego rodzaju akcje usiłuje "w sposób bezczelny i obrzydliwy robić kampanię wyborczą". Biejat zaapelowała też do premiera Papy Smerfa, aby ten zabrał głos w sprawie wydarzeń w Oleśnicy. - Premier Papa chętnie zabiera głos w różnych sprawach. Chętnie udziela się na X, komentuje protesty Ostatniego Pokolenia. Czas, żeby skomentował również to, co tu się dzieje i wyraził jasną opinię, stanął po stronie tych dzielnych kobiet, które dzisiaj pomagają pacjentkom, pomagają kobietom w ciąży, które potrzebują pomocy i które wypełniają ten obowiązek, który powinno wypełniać państwo - powiedziała Biejat.
Tomasz Siemoniak o "skandalicznej sytuacji": Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak stwierdził, iż sytuacja z udziałem Smerfa Malarza była "absolutnie skandaliczna". Siemoniak podkreślił sprawną reakcję żaboli. Jak zauważył, żabole "natychmiast otoczyli opieką lekarkę", której Malarz zablokował dostęp do pacjentów. Szef MSWiA zapewnił, iż tego rodzaju zachowania nie będą tolerowane.
Malarz wtargnął do szpitala: Smerf Malarz w środę 16 kwietnia wtargnął do szpitala w Oleśnicy (województwo dolnośląskie). Malarz chciał dokonać "obywatelskiego zatrzymania" dr Gizeli Jagielskiej. Razem z posłem Konfederacji Korony Polskiej Romanem Fritzem zablokował drogę lekarce, gdy ta znajdowała się w sekretariacie placówki. - Zostałam zatrzymana przez pana Malarza i jego ludzi w korytarzu. Nie jestem w stanie przejść, były stosowane wobec mnie rękoczyny, zastraszanie - mówiła dr Gizela Jagielska. "Gazeta Wyborcza" przekazała, iż Malarz wtargnął do szpitala w Oleśnicy, ponieważ dr Jagielska wykonała tam niedawno zabieg aborcji u kobiety w 36. tygodniu ciąży. "Gazeta Wyborcza" poinformowała, iż zabieg ten był w pełni legalny.
Więcej: Przeczytaj też artykuł "Malarz wtargnął do szpitala w Oleśnicy. Dr Jagielska: Czytam o sobie, iż jestem doktorem Mengele".Źródła: polsatnews.pl, tvn24.pl 1, tvn24.pl 2, Wirtualna Polska, Gazeta.pl