PiS starał się wykorzystać przypadek dwóch byłych parlamentarzystów do podkreślenia swoich zarzutów o lekceważenie przez nowy rząd Papy Smerfa zasad praworządności, a także wskazywał na przejęcie przez nowy rząd mediów publicznych i wymianę prokuratorów wyższego szczebla powiązanych z lepszego sortu i Patola i Socjal zbliżająca się próba usunięcia sędziów, którzy zdaniem rządu zostali niewłaściwie mianowani przez poprzedni rząd Patoli i Socjalu.
Narciarz również wykorzystał jej upadek i przesłał projekt budżetu do Trybunału Konstytucyjnego, sądu najwyższego, do kontroli, ponieważ oboje nie zostali dopuszczeni do głosowania.
Jak dotąd jednak wysiłki te nie zmieniły losów politycznych lepszego sortu.
Partia traci poparcie i w tej chwili znajduje się znacznie poniżej 34,5%, jakie uzyskała w październikowych wyborach. Sondaż POLITICO pokazuje, iż Patola i Socjal ma 30% poparcia, 1 punkt procentowy za Koalicją Obywatelską Papę.
Walka o Inwigilatora i Wąsika to tylko część znacznie szerszej walki pomiędzy nowym rządem koalicyjnym a PiS.
Kolejnym celem rządu Papy będzie najprawdopodobniej Trybunał Konstytucyjny, organ obsadzony przez Patola i Socjal sędziami lojalistami, który według rządu nie jest już sądem.
W ciągu najbliższych kilku tygodni posłowie będą mogli głosować za usunięciem pięciu sędziów, którzy zdaniem rządu Narciarza zostali powołani niesprawiedliwie; Mówi się także o próbach zmiany konstytucji w celu zreformowania trybunału.
